UKE podeprze się opinią przy sporze Playa z T-Mobile

Zewnętrzna kancelaria doradzi regulatorowi, czy może spełnić oczekiwania telekomu mającego wpłacić budżetowi ponad 4 mld zł.

Publikacja: 07.03.2016 21:00

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Nadal nie jest pewne, jakie wpływy do budżetu państwa przyniesie zakończona w ub.r. aukcja częstotliwości komórkowych 800 i 2600 MHz. Część firm, które wygrały w aukcji pasmo, odwołała się od decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej o przyznaniu im rezerwacji zdobytych częstotliwości.

Magdalena Gaj, prezes UKE, wskazuje, że procedura może zakończyć się w maju. – Naszym celem jest, by w drugiej instancji postępowanie rezerwacyjne dotyczące częstotliwości trwało nie dłużej niż w pierwszej – powiedziała w poniedziałek Magdalena Gaj, prezes UKE.

Postępowanie rezerwacyjne pierwszej instancji trwało około 3 miesięcy. UKE ogłosił wyniki aukcji LTE 19 października ub.r. Operatorzy mieli siedem dni na złożenie wniosków o rezerwacje, a urząd wydał je 25 stycznia 2016 r.

Teraz, po odwołaniach operatorów, UKE musi rozstrzygnąć przede wszystkim, co zrobić z pasmem radiowym pozostawionym przez NetNet (spółkę kojarzoną z Cyfrowym Polsatem). Przypomnijmy, że NetNet zrezygnował z bloku, za który miał zapłacić 2,05 mld zł. Ale także odwołał się od decyzji rezerwacyjnej. Magdalena Gaj nie ujawniła, czego domaga się ten gracz. Podtrzymuje natomiast, że skoro NetNet zrezygnował z bloku 800 MHz, może on przypaść w udziale podmiotowi, który złożył drugą co do wielkość ofertę, czyli T-Mobile Polska.

Telekom ten chce zapłacić za dwa bloki 800 MHz ponad 4 mld zł, ale chciałby, aby były ulokowane obok siebie oraz obok Orange Polska, z którym współpracuje. Aby doprowadzić do takiej konfiguracji, UKE musiałby wprowadzić zmiany w rezerwacji przyznanej P4, operatorowi sieci Play, który się na to nie zgadza. Uważa, że blok pozostawiony przez NetNet (tzw. blok E), obarczony jest dodatkowym ryzykiem prawnym. – Może okazać się ostatecznie, że blok E będzie obarczony najmniejszym ryzykiem – ocenia jednak szefowa UKE.

Według T-Mobile na tym etapie wszystkie bloki częstotliwości z aukcji są anonimowe, co oznacza w uproszczeniu, że nie mają przypisanego miejsca w eterze ani ustalonego sąsiedztwa. P4, które nie złożyło odwołania od decyzji rezerwacyjnej, nie zgadza się z tą argumentacją.

– Analizujemy tę kwestię. Ze względu na rozbieżne opinie zwróciliśmy się do zewnętrznego podmiotu o przygotowanie opinii prawnej – powiedziała prezes Magdalena Gaj. – Mam nadzieję, że uczestnicy postępowania będą zachowywać się odpowiedzialnie i racjonalnie.

Aukcja LTE miała przynieść budżetowi 9,2 mld zł. Nadal brakuje 2 mld zł.

Nadal nie jest pewne, jakie wpływy do budżetu państwa przyniesie zakończona w ub.r. aukcja częstotliwości komórkowych 800 i 2600 MHz. Część firm, które wygrały w aukcji pasmo, odwołała się od decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej o przyznaniu im rezerwacji zdobytych częstotliwości.

Magdalena Gaj, prezes UKE, wskazuje, że procedura może zakończyć się w maju. – Naszym celem jest, by w drugiej instancji postępowanie rezerwacyjne dotyczące częstotliwości trwało nie dłużej niż w pierwszej – powiedziała w poniedziałek Magdalena Gaj, prezes UKE.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca