Reklama
Rozwiń
Reklama

Każda tona węgla kamiennego wydobytego w pierwszym kwartale przyniosła średnio 30 zł straty

Każda tona węgla kamiennego wydobytego w pierwszym kwartale przyniosła średnio 30 zł straty – szacuje Agencji Rozwoju Przemysłu.

Publikacja: 12.05.2016 18:03

Każda tona węgla kamiennego wydobytego w pierwszym kwartale przyniosła średnio 30 zł straty

Foto: Bloomberg

To wina coraz niższych cen czarnego paliwa. Z najnowszych danych Agencji wynika, że średnio spadły one ponad 16 proc., do 231,65 zł za tonę. Przy czym mocniej spadła cena węgla koksowego, bo aż o 24,8 proc. (do 303,6 zł). Węgiel energetyczny potaniał zaś o 12,1 proc., średnio do 215,43 zł za tonę.

Widać to też w wynikach poszczególnych spółek m.in. Tauron Wydobycie. Po pierwszym kwartale spółka zależna katowickiej grupy była 104 mln zł na minusie na poziomie wyniku operacyjnego. W analogicznym okresie ubiegłego roku była 72 mln zł pod kreską. Na poziomie EBITDA strata pogłębiła się z 44 mln zł do 65 mln zł.

Jak tłumaczy Tauron jest to pochodna trudnych warunków rynkowych, niskich wolumenów produkcji i sprzedaży węgla oraz konsolidacji ze spółką Nowe Brzeszcze, której wyniki od stycznia tego roku obciążają bilans. Zgodnie z oczekiwaniami spółki Brzeszcze dopiero od 2017 roku uzyska rentowność na poziomie EBITDA. – Niewielki zysk, szacowany przez nas na „zero plus" możliwy będzie przy zakładanym w przyszłym roku poziomie wydobycia m 1,8 mln ton – stwierdził Marek Wadowski, wiceprezes ds. finansowych Tauronu. Grupa nie zakłada przy tym znaczących zwyżek cen węgla. – To będzie symboliczne kilka procent – mówi nam Wadowski.

Spółka zakłada, że drugi kwartał – podobnie jak pierwszy nie będzie łatwy. Lekkiej, stopniowej poprawy spodziewa się dopiero od półrocza.

Z danych ARP wynika, że w trzech pierwszych miesiącach wszystkie kopalnie w Polsce wydobyły 17,7 mln ton węgla (o 4,3 proc. więcej niż przed rokiem), przy sprzedaży na poziomie 17,3 mln ton (większej o 4,1 proc.). Niesprzedany węgiel trafił na przykopalniane zwały. Łącznie na zwałach w końcu marca było blisko 6 mln ton węgla, wobec ponad 5,8 mln ton na początku tego roku. Jednak prawie połowa węgla na zwałach to surowiec, za który odbiorcy dokonali przedpłat.

Reklama
Reklama

ARP zauważa jednak także pozytywne trendy. Wśród nich wymienia m.in. wzrost sprzedaży gatunków osiągających najwyższe ceny tzw. węgla grubego oraz najwyższej jakości węgla koksowego, a także zwiększenie o 4,6 proc., do ok. 2 mln ton eksportu. Import w styczniu i lutym - głównie z Rosji - wyniósł 1,5 mln ton.

Biznes
90 mld euro dla Ukrainy, droższy prąd i miliardowy kontrakt ICEYE
Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama