San'an Optoelectronics zamierza złożyć ofertę wartą 7,3 mld euro – wynika z informacji niemieckiego magazynu biznesowego „WirtschaftsWoche". Oznaczałoby to, że San'an oferuje 70 euro za jedną akcję OSRAM Licht. Choć żadna ze stron potencjalnej transakcji nie potwierdziła prasowych doniesień, kurs akcji niemieckiej firmy skoczył w czwartek aż o 10,6 proc., do 60,06 euro.
– Osram mógłby być wartościowym nabytkiem dla Sanan – komentuje Karsten Iltgen z Bankhaus Lampe – dodałby jakości aktualnym produktom firmy oraz umożliwił jej wejście na europejski rynek. Jego zdaniem choć chiński koncern jest mniejszy od Osram, to z pomocą rządu w Pekinie mógłby sfinalizować zakup.
Nie byłby to zresztą pierwszy przypadek przejęcia niemieckiej firmy przez Chińczyków. W tym roku przedsiębiorcy z Państwa Środka dokonali w Niemczech zakupów za ponad 11,3 mld euro. Rok wcześniej było to ośmiokrotnie mniej. Nie podoba się to rządowi w Berlinie, Chińczycy są bowiem głównie zainteresowani firmami wysokich technologii.
W maju grupa chińskich inwestorów uzgodniła warunki przejęcia Aixtron SE za 670 mln euro. Tyle że wartość Aixtrona obniżyła się znacząco po tym, gdy San'an wycofał zamówienia na półprzewodniki, tłumacząc, że produkty nie spełniają uzgodnionych wymogów. San'an próbuje obecnie wykupić firmę.
Właścicielem 17 proc. udziałów w Osram jest Siemens, który również aktywnie szuka zainteresowanych tym pakietem akcji.