Li Dze Jong jest oskarżony o przekazanie ponad 43 mld wonów (ok. 151 mln zł) łapówek przyjaciółce odsuniętej od urzędu prezydent Park Geun Hie.
W styczniu 48-letni Li był przesłuchiwany przez ponad 22 godziny, jednak sąd odrzucił nakaz aresztowania – podaje Reuters. Samsung Electronics oświadczył, że nie przyjmuje oskarżeń wobec Li, nie mogąc znaleźć „powodu, konieczności ani sensu" aresztu dla wiceprezesa.
Teraz rzecznik prokuratora Li Kyu-chul oświadczył na konferencji prasowej, że w tym tygodniu zostanie podjęta decyzja o ponownej próbie aresztowania Li Dze Jonga. Prokurator ma zamiar przesłuchać również dwóch innych dyrektorów Samsunga. Tym razem korporacja odmówiła komentarza.