Dzisiaj minął termin składania wstępnych, niewiążących ofert na Bank Millennium – wynika z informacji "Rz".
Według naszych ustaleń wśród chętnych jest na pewno PKO Bank Polski. – Jeśli cena będzie relatywnie atrakcyjna, a ryzyko związane z tą transakcją małe, to rozważy on przejęcie udziałów w Millennium, ale nie jest bardzo zdeterminowany – mówi osoba zbliżona do banku. Przedstawiciele PKO BP nie udzielają komentarza w tej sprawie.
– Ofertę złożyły także Pekao oraz francuski BNP Paribas – twierdzą rozmówcy "Rz".
Z naszych informacji wynika, że możliwość udziału w przetargu analizował BRE Bank, ale ostatecznie oferty nie złożył. Jeśli przetarg będzie przebiegał sprawnie, to w październiku zostałby przeprowadzony proces due diligence i nowy inwestor może zostać wybrany w listopadzie.
Lista potencjalnych chętnych z zagranicy jest krótka, bo banki europejskie borykają się z problemami związanymi m.in. z inwestycjami w obligacje krajów zagrożonych. Przykładowo zaangażowanie francuskich banków w obligacje krajów zagrożonych niewypłacalnością sięga 36 – 56 proc. ich kapitału podstawowego. W przypadku włoskich banków ten udział jest kilkakrotnie wyższy.