W ubiegłym tygodniu Komisja Nadzoru Finansowego podała, że w sektorze SKOK nie ma kasy spełniającej warunki do przejęcia i restrukturyzacji SKOK im. św. Jana z Kęt. Ogłosiła przy tym, że do 24 lipca włącznie czeka na zgłoszenia banków krajowych zainteresowanych udziałem w restrukturyzacji tej kasy.
Z naszych informacji wynika, że taką gotowość zgłosił Alior. Bank odmówił komentarza w tej sprawie. Podobnie KNF.
– Te informacje są objęte tajemnicą zawodową – tłumaczy Łukasz Dajnowicz z KNF.
SKOK im. św Jana z Kęt w Rumi jest jedną z czterech, w których nadzór wprowadził zarząd komisaryczny. Jednak jest to stosunkowo mała kasa, a z naszych ustaleń wynika, że nie ma problematycznych umów outsourcingowych ani spornych skryptów dłużnych, za które wiele SKOK sprzedawało portfele złych kredytów. Dlatego nadzór uznał, że ta kasa jest do uratowania przez przejęcie.
Tydzień temu KNF podjęła decyzję o zawieszeniu działalności SKOK Wspólnota i o zgłoszeniu wniosku o upadłość. Wówczas nadzór poinformował, że skala ryzyka w tej kasie była tak duża, iż do udziału w jej restrukturyzacji nie zgłosił się żaden SKOK spełniający ustawowe kryteria ani żaden bank. W związku z tym złożono wniosek o ogłoszenie upadłości SKOK Wspólnota.