Forbes opublikował dziś coroczne zestawienie najpewniejszych banków w Rosji. Magazyn podkreśla, że branża znajduje się w głębokim kryzysie a w ciągu roku od publikacji poprzedniego zestawienia, Bank Rosji pobił rekord odbierając licencje na działalność 106 bankom wobec 82 rok wcześniej.
Proces ten dalej trwa. W czwartek - w dniu publikacji rankingu, upadły trzy następne banki pozbawione licencji przez bank centralny. Jak obliczył Forbes, usuwanie z rynku podejrzanych i nieradzących sobie instytucji finansowych zmniejszyło w ciągu trzech lat wielkość podejrzanych transakcji (nielegalne wyprowadzanie pieniędzy za granicę i legalizacja przestępstw) z 38,8 mld dol. do 558 mln dol..
Na czele najpewniejszych w Rosji - banki zagraniczne: amerykański Citibank, skandynawska Nordea i szwajcarski HSBC. W sumie w zestawieniu banków w których najbezpieczniej jest lokować pieniądze jest dwanaście instytucji, w większości - rosyjskich spółek banków zagranicznych.
Z rosyjskich banków na 10 pozycji znalazł się krajowy gigant - Sbierbank. Natomiast do drugiej „mniej pewnej" grupy banków trafiły te z rosyjskich, które są objęte zachodnimi sankcjami, mają więc utrudniony dostęp do rynków zagranicznych. To VTB, VTB24, Bank Moskwy (należy do VTB), Gazprombank, Rossielchozbank (wszystkie są państwowe).