Poinformował o tym Thomas Ulrich, członek zarządu banku w wywiadzie dla gazety "Handelsblatt".
Bankier wytłumaczył, że DZ Bank zawiesił wszelkie transakcje z rosyjskimi bankami na trzy tygodnie bezpośrednio po napaści Rosji na Ukrainę.
Jednak siedem tygodni temu bank wznowił płatności z Rosji, pod warunkiem, że nie są one w żaden sposób powiązane z osobami fizycznymi, prawnymi lub bankami objętymi sankcjami UE.
W szczególności DZ Bank nie dokonuje płatności za pomocą Sbierbanku, który 8 kwietnia znalazł się w piątym pakiecie unijnych ograniczeń.
Według Thomasa Ulricha DZ Bank realizuje płatności do Rosji tylko w euro ze względu na ograniczenia płatności w dolarach, które podlegają sankcjom USA. Ponadto bank nie uczestniczy w operacjach opłacania dostaw surowców z Rosji.