W środę rozpoczęły się prace w stałej podkomisji ds. instytucji finansowych dotyczące głośnego ostatnio projektu ustawy o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami. Zaczęło się od nagłego zwrotu akcji, bo posłanka Iwona Michałek z Prawa i Sprawiedliwości złożyła poprawkę, zgodnie z którą skreślony ma być zakaz wynagradzania pośredników kredytowych przez banki. Przedstawiciel Ministerstwa Finansów poinformował, że resort popiera tę poprawkę.
To dość zaskakujące, bo pod koniec grudnia rząd przyjął projekt ustawy o kredycie hipotecznym w formie, która przewidywała wprowadzenie zakazu opłacania przez banki pośredników sprzedających kredyty mieszkaniowe (obecnie klienci za usługi pośrednictwa bezpośrednio im nie płacą – robią to właśnie banki). Sprawa ma dla branży pośrednictwa finansowego duże znaczenie, bo prowizje ze sprzedaży kredytów mieszkaniowych odpowiadają za 57 proc. jej przychodów. Zdaniem pośredników wprowadzenie zakazu oznaczałoby bankructwo wielu firm i utratę miejsc pracy.
Pomysłodawcą zakazu jest Urząd Komisji Nadzoru Finansowego i to po jego postulacie w połowie grudnia Komitet Stały Rady Ministrów wprowadził tę radykalną zmianę (poprzednie projekty jej nie zawierały). Teraz UKNF wydał krytyczną opinię dotyczącą projektu. Zdaniem nadzorcy proponowane odejście od modelu wynagradzania pośredników kredytowych przez kredytodawców ma sprzyjać eliminacji niewłaściwych praktyk dotyczących doboru oferty kredytowej, czyli zapewnić odejście od modelu, w którym pośrednik oferujący klientowi kredyt może kierować się wysokością swojej prowizji od banku, a nie interesem klienta.
Według UKNF propozycja ma także przeciwdziałać powtórzeniu zjawisk, jakie występowały na rynku ubezpieczeń, zarówno w odniesieniu do istotnego rozwoju rynku ubezpieczeń w kanale bancassurance, ale także niektórych produktów, jak polisolokaty. „Ku przestrodze należy przywołać zjawisko hipotecznych kredytów walutowych, które w krótkim czasie od pojawienia się na rynku i dynamicznego ich rozwoju, wskutek czynników związanych z ryzykiem rynkowym, urosło do rangi kategorii niosącej ze sobą ryzyko systemowe" – czytamy w raporcie. Zdaniem nadzorcy odejście od zakazu pobierania przez pośredników prowizji od banków oznaczałoby „brak wyciągania wniosków z negatywnych doświadczeń uzyskanych w innych obszarach rynku".
– Cały czas wierzymy w możliwość dialogu, mimo że niektóre opinie pomysłodawców zapisów ustawy budzą nasze poważne wątpliwości i obawy. Szczególnie nas martwi opinia UKNF, która naszym zdaniem jest zbyt krzywdząca dla branży pośrednictwa kredytów hipotecznych – mówi Artur Nowak-Gocławski z ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych, reprezentujący Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych.