Od dziś startuje z nową ofertą rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych. – Chcemy pozyskać co najmniej 40 tys. nowych klientów. Zależy nam na osobach aktywnie korzystających z rachunku i wykonujących dużą liczbę transakcji – zapowiada Mariusz Klimczak, prezes BOŚ Banku. Nie ukrywa, że liczy głównie na klientów innych banków. Dziś BOŚ prowadzi 132 tys. kont osobistych.

Za prowadzenie nowego konta trzeba miesięcznie zapłacić 10 zł, ale operacje wykonywane w ramach rachunku są darmowe (nawet przelewy realizowane w oddziale), a dodatkowo bank płaci 1 zł za każdy zrealizowany przelew i zlecenie stałe, 3 zł za polecenie zapłaty i 1 zł za każde 100 zł wydane przez wykonanie transakcji bezgotówkowych, zarówno kartą debetową, jak i kredytową. Maksymalna wartość premii to 60 zł miesięcznie.

[wyimek]60 zł premii może dostać miesięcznie klient BOŚ za korzystanie z konta[/wyimek]

W ramach konta darmowe jest korzystanie ze wszystkich bankomatów w kraju i za granicą. Z badań, które przeprowadził instytut Pentor na zlecenie BOŚ, wynika, że jest to decydujący czynnik wyboru konta dla 52 proc. ankietowanych. Dla 27 proc. liczy się koszt przelewu, a dla 24 proc. ważny jest dostęp do bankowości elektronicznej. Bliskość placówki jest istotna dla 9 proc. respondentów.

Jednocześnie 62 proc. wskazuje na oprocentowanie środków, choć w większości banków kwoty trzymane na ROR są nieoprocentowane.