Reklama

Rosjanie ratują swój wielki bank

Krach rosyjskiej bankowości był bardzo blisko, ujawnił prezes VTB, drugiego największego banku kraju

Publikacja: 18.07.2011 17:04

Rosjanie ratują swój wielki bank

Foto: Bloomberg

Rosyjskim Lehman Brothers, którego upadek zagroziłby całemu systemowi bankowemu kraju, okazał się, według Andrieja Kostina, prezesa VTB, Bank Moskwy. To do niedawna piąty największy bank Rosji, w którym 4,5 mln Rosjan zgromadziło 140 mld rubli (prawie 5 mld dol.) oszczędności. Gdzie konta ma 9 mln firm; gdzie leży 200 mld rubli (7,09 mld dol.) pieniędzy budżetowych i 100 mld rubli (3,55 mld dol.) kredytów międzybankowych.

- W tej sytuacji decyzja rządu i banku centralnego o udzieleniu pomocy, była jedyną słuszną. Inaczej mielibyśmy tu drugi Lehman Brothers — powiedział Andriej Kostin prezes VTB agencji Novosti.

W ostatni piątek VTB, który na początku roku odkupił od władz stolicy (za 100 mld rubli) 46 proc. udziałów w Banku Moskwy, porozumiał się z innymi udziałowcami o przejęciu akcji dających 75 proc. udziałów w kapitale. Gwarantuje mu to swobodę w przeprowadzeniu w banku zmian. A te są koniecznością.

Po dokładnej kontroli dokumentów VTB znalazł w bilansie Bank Moskwy „dziury" na ok. 217 mld rubli (7,8 mld dol.).

Poziom złych kredytów sięga 250 mld rubli (9 mld dol.) W tym bez szansy na zwrot jest kredytów na ok. 150 mld rubli (5,4 mld dol.).

Reklama
Reklama

W tej sytuacji na wniosek VTB bank centralny i rządowa Agencja Ochrony Oszczędności zgodziły się udzielić Bankowi Moskwy pomocy na w sumie 400mld rubli (14,2mld dol.).

Odpowiedzialni na doprowadzenie instytucji na skraj bankructwa — prezes Andriej Borodin, jego zastępca Dmitrij Akulin zbiegli wiosną do Londynu. Rosja wystawiła za nimi międzynarodowy list gończy, ale na Wyspach obaj czują się bezpiecznie.

W Moskwie toczy się też śledztwo w sprawie wyprowadzenie z kasy Moskwy prawie 480 mln dol.. Pieniądze miały trafić na prywatne konta żony mera miasta Jurija Łużkowa — miliarderki Jeleny Baturiny (zaprzecza temu).

Po tym jak Łużkow został odsunięty przez prezydenta Miedwiediewa, Baturina z córkami uciekła do Londynu. Potem dołączył do niej Łużkow.

Rosyjskim Lehman Brothers, którego upadek zagroziłby całemu systemowi bankowemu kraju, okazał się, według Andrieja Kostina, prezesa VTB, Bank Moskwy. To do niedawna piąty największy bank Rosji, w którym 4,5 mln Rosjan zgromadziło 140 mld rubli (prawie 5 mld dol.) oszczędności. Gdzie konta ma 9 mln firm; gdzie leży 200 mld rubli (7,09 mld dol.) pieniędzy budżetowych i 100 mld rubli (3,55 mld dol.) kredytów międzybankowych.

- W tej sytuacji decyzja rządu i banku centralnego o udzieleniu pomocy, była jedyną słuszną. Inaczej mielibyśmy tu drugi Lehman Brothers — powiedział Andriej Kostin prezes VTB agencji Novosti.

Reklama
Banki
Szefowa Banku Rosji pod sąd. Jest wniosek do Trybunału w Hadze
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Reklama
Reklama