Po rewelacyjnych wynikach Sbierbanku (zysk netto za pół roku na poziomie zysku z całego 2010 r); teraz drugi bank Rosji także osiągnął rekordowe wyniki.
Państwowy VTB, według standardów międzynarodowej rachunkowości, zwiększył zysk netto o 113,5 proc. rok do roku. Portfel kredytowy wzrósł o 7,1 proc., a udział złych kredytów spadł z 8,6 proc. na koniec 2010 r do 7,7, proc.. Bank podwyższył roczną prognozę zysku z 88 mld rubli do 100 mld rubli (3,5 mld dol.).
Wyniki są dla rynku zaskoczeniem, bowiem VTB, na początku roku, przejął Bank Moskwy, który byli szefowie (uciekli do Londynu) doprowadzili na skraj bankructwa. Sanacja tego banku będzie kosztować ok. 14 mld dol.. Ale większość tej kwoty zgodziło się wziąć na siebie państwo.
Pomimo dobrych wyników, akcje VTB, jak podaje Reuters, na moskiewskiej giełdzie dziś od rana spadają. Inwestorów wciąż niepokoi „dziura" w bilansie skonsolidowanym banku, powstała w wyniku sytuacji w Banku Moskwy.