Według brytyjski mediów 56-letni McEwan będzie zarabiał rocznie milion funtów, ale bez premii za rok 2013. Nowy prezes nie będzie miał też funduszu emerytalnego, ale w zamian za to będzie mu wypłacana dodatkowa suma 35 proc. rocznych zarobków. Pierwszą premię może dostać dopiero w 2015 roku.

McEwan pracuje w RBS od lata 2012 roku.

Ustępujący prezes szkockiego banku, Philip Hampton zapewnił, że zostawia RBS w "dobrej kondycji". Według ostatnich danych, opublikowanych przez zarząd banku, wynika, że w drugim kwartale tego roku RBS osiągnął zysk operacyjny w wysokości 910 mln funtów. W analogicznym okresie zeszłego roku ten zysk wyniósł 551 mln funtów.

Na początku tego roku Royal Bank of Scotland został ukarany grzywną za manipulowanie wskaźnikiem LIBOR - wyznaczającym stopę procentową w transakcjach między bankami. Bank musiał zapłacić 300 milionów kary w Stanach Zjednoczonych i dalsze 90 milionów w Wielkiej Brytanii. Pracę stracili wszyscy zamieszani w manipulacje dilerzy i ich przełożeni.