Kredyty frankowe mBanku zostaną z Commerzbankiem

Sprzedaż mBanku przez wicelidera niemieckiego rynku najprawdopodobniej nie obejmie hipotek walutowych. Na jaką wycenę mogą liczyć inwestorzy mniejszościowi?

Aktualizacja: 26.09.2019 09:21 Publikacja: 25.09.2019 21:00

Kredyty frankowe mBanku zostaną z Commerzbankiem

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Zawisza

Komisja Nadzoru Finansowego daje do zrozumienia, że preferowanym przez nią rozwiązaniem będzie wzięcie przez Commerzbank odpowiedzialności za wart 16,9 mld zł portfel hipotek walutowych mBanku (w tym 13,8 mld zł to franki) w razie sprzedaży tego czwartego co do wielkości kredytodawcy na polskim rynku.

Czytaj także: Co Commerzbank zyska sprzedając mBank?

Jacek Jastrzębski, przewodniczący KNF, zaznacza, że urząd oczekuje od głównego akcjonariusza banku konsultacji w sprawie planowanej transakcji. – W obecnej sytuacji, w szczególności wobec spodziewanego wyroku TSUE, naturalne jest oczekiwanie nadzorcy, że podmiot zamierzający opuścić polski rynek we właściwy sposób zabezpieczy finansowanie portfela udzielonych kredytów walutowych i pozycję prawną kredytobiorców – mówi Jastrzębski.

To nie dziwi, biorąc pod uwagę dotychczasowe takie transakcje (przejęcie BPH, Raiffeisen Polbanku i Deutsche Banku Polska, w których wydzielano hipoteki walutowe) i chęć uzyskania atrakcyjnej wyceny za część mBanku pozbawioną frankowych kredytów. Ciążą one wycenie tej instytucji, szczególnie przed oczekiwanym korzystnym dla frankowiczów wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Czytaj także: Repolonizacja mBanku coraz bliżej

Od końca czerwca do dołka na początku września kurs spadł o blisko 30 proc., do 310,6 zł. Ostatnio odbił w okolice 340 zł, w czym pomogła informacja o wystawieniu banku na sprzedaż. Zwyżka ta może sugerować, że rynek oczekuje wezwania na wszystkie akcje mBanku. Dlatego kurs zmierza w kierunku średniej z ostatnich sześciu miesięcy (386 zł).

Ile może być wart mBank bez franków? – Zakładając 20 mld zł strat netto dla całego sektora z powodu sądowych spraw frankowych, mBank straciłby 2,7 mld zł netto. Po skorygowaniu obecnego kapitału o tę kwotę daje to wskaźnik C/WK 1,1–1,2. To niemało, ale dużo mniejszy i mniej atrakcyjny gracz, czyli Euro Bank, został przez Millennium kupiony po 1,2 – szacuje Marta Jeżewska-Wasilewska, analityczka Wood & Company.

Komisja Nadzoru Finansowego daje do zrozumienia, że preferowanym przez nią rozwiązaniem będzie wzięcie przez Commerzbank odpowiedzialności za wart 16,9 mld zł portfel hipotek walutowych mBanku (w tym 13,8 mld zł to franki) w razie sprzedaży tego czwartego co do wielkości kredytodawcy na polskim rynku.

Czytaj także: Co Commerzbank zyska sprzedając mBank?

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Zysk Pekao wyraźnie powyżej oczekiwań. Mocny początek roku
Banki
Lista hańby. Największe banki UE wciąż wspierają rosyjską wojnę
Banki
Lepszy początek roku Deutsche Banku, gorszy BNP Paribas
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił