Osada istniała między 2200 a 2050 r. p. n. e., ale ile czasu dokładnie jeszcze nie ustalono, badania metoda węgla radioaktywnego C14 jeszcze nie zostały przeprowadzone.
Całe wzgórze, na którym ją założono, ufortyfikowano. Najpierw wykopano fosę o głębokości dwóch metrów. W miejscu, gdzie dostęp na wzgórze był najłatwiejszy, wykopano dwa rzędy rowów obronnych. Pozyskaną w ten sposób ziemię wykorzystano do usypania umocnień, które obłożono częściowo kamieniami.
Dla badaczy zaskakujące jest to, że do tej pory nie znali podobnych założeń z tak wczesnego okresu. Być może wynika to ze stanu badań. Pozostaje zagadką, skąd lokalni mieszkańcy ówczesnej Małopolski czerpali wzorce przy zakładaniu olbrzymiego założenia obronnego.
Wewnątrz twierdzy archeolodzy odkryli ślady po działalności rzemieślniczej — dużą ilość wyrobów krzemiennych i kamiennych, dużo toporów kamiennych, które mogły być używane do walki wręcz. O tym, że hodowano zwierzęta, świadczą fragmenty kości. Mogły się paść wewnątrz osady — od zabudowań do wałów znajdował się kilkudziesięciometrowy nieużytkowany pas ziemi, którego być może używano w tym celu. Jednocześnie rozkwitało rolnictwo o czym świadczy wiele żaren do rozcierania zboża, Jedno z nich waży 80 kg.
Zagadką tej społeczności są jej domy. Nie są one uchwytne archeologicznie. W obrębie osady widocznych jest mnóstwo jam, w których przechowywano żywność lub umieszczano odpadki. Jednak chaty są niewidoczne. Zdaniem badaczy najbardziej prawdopodobne jest to, że wznoszono je w technice zrębowej, która nie wymagała wkopywania w grunt. Ściany wykonywano z poziomo układanych belek, połączonych w narożach.