Chodzi o Jarosława Świeczkowski, brał udział w telewizyjnym programie Polsatu „Interwencje", a po jego emisji odbierał telefony od widzów. Wpędziło go to w kłopoty.
Rada Izby Komorniczej w Gdańsku wszczęła przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Zarzucając naruszenie art. 21 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji. Mówi on, że komornikowi nie wolno podejmować dodatkowego zajęcia ani zatrudnienia, które by przeszkadzało w pełnieniu obowiązków albo mogło uchybiać powadze wykonywanego zawodu. Jeżeli już się na to decyduje, to dodatkowe zatrudnienie może podjąć jedynie za zgodą prezesa właściwego sądu apelacyjnego i rady izby komorniczej. Ponadto przepis ten zobowiązuje go, by o zamiarze podjęcia dodatkowego zajęcia zawiadomił prezesa właściwego sądu apelacyjnego i radę izby komorniczej. Ten pierwszy w terminie tygodniowym może się sprzeciwić temu zamierzeniu.
Rada ukarała byłego prezesa upomnieniem i zażądała zwrotu kosztów postępowania w wysokości 4 tys zł. Ukarany zapowiada odwołanie .