Jednak nawet wdrożenie kilku systemów kontroli jakości i bezpieczeństwa oraz zaawansowanych technologii nie pozwala na całkowite wyeliminowanie błędów produkcyjnych, uchybień dostawców czy niewłaściwego magazynowania przez kolejnych pośredników w obrocie towarami. Wycofanie produktu to doświadczenie, które mają na swoim koncie praktycznie wszyscy znaczący producenci żywności. Dla części z nich poważne wpadki i problemy z realizacją procedury product recall zakończyło się znacznymi stratami czy w konsekwencji decyzjami o wyjściu z rynku po utracie kluczowych kontraktów.
Jako jeden z największych producentów żywności w UE dość często w skali europejskiej mierzymy się z negatywnymi komunikatami dotyczącymi potencjalnych zagrożeń dla zdrowia w produktach pochodzenia polskiego. Widać to np. w raportach RASFF (Rapid Alert System for Food and Feed), gdzie Polska dość często pojawia się przy okazji wzmianek np. o salmonelli.
Nawet jeśli technologie nadal nie dają stu procent gwarancji zapewnienia należytej jakości, to na pewno pozwalają znacząco zwiększyć kontrolę nad procesem wycofania produktu. Sęk w tym, by taką procedurę przetestować, zanim przyjdzie prawdziwy kryzys. Zbyt często bowiem producenci nie doceniają złożoności oraz liczby zmiennych związanych z procedurą wycofania produktu z rynku.
Tymczasem każda taka symulacja daje wiedzę o możliwych brakach w systemie identyfikowalności, wykrywanych dzięki prześledzeniu drogi, jaką produkt przebywa w ramach łańcucha dostaw, czy systemie komunikacji, na który składają się przede wszystkim pełne, aktualne dane kontaktowe do pracowników odpowiedzialnych za wycofanie produktu, dostawców oraz pośredników w obrocie towarem.
Zacznijmy od analizy systemu identyfikowalności. Tutaj producent powinien móc w szczegółach zidentyfikować śledzoną jednostkę produktu, m.in. partię czy wsad oraz uwzględniać wszystkie przekształcenia jednostki w łańcuchu dostaw, tj. bilans masy. Dzisiaj, dokładając do tego czynnik czasu, praktycznie niemożliwym jest zidentyfikowanie wspominanych informacji bez wsparcia systemu informatycznego typu ERP, gdzie wszystkie niezbędne parametry produktu są opisane, a droga produktu w łańcuchu dostaw szczegółowo udokumentowana.