Lekarze: brakuje ludzi do obsługi respiratorów, przeżyją najsilniejsi pacjenci

Lekarze coraz częściej muszą wybierać, kogo podłączyć do respiratora. – Wybieramy tych, którzy rokują wyleczenie – mówią. Brakuje też personelu do obsługi urządzeń.

Aktualizacja: 10.11.2020 13:44 Publikacja: 09.11.2020 19:19

Lekarze: brakuje ludzi do obsługi respiratorów, przeżyją najsilniejsi pacjenci

Foto: AFP

Lawinowo przybywa chorych z ciężką postacią Covid-19, którzy wymagają leczenia na stanowisku intensywnej terapii. W niektórych miejscach medycy muszą wybierać, kogo podłączyć do respiratora.

– Musimy zawężać kryteria. Osoby nierokujące: starsze, obciążone innymi chorobami, które przed pandemią podłączylibyśmy do respiratora, dziś zostawiamy na zwykłym oddziale, zachowując miejsce dla tych, którzy mają większe szanse na przeżycie – mówi anestezjolog z oddziału covidowego w Krakowie. Powód? – Zbyt mała liczba personelu. Co z tego, że kogoś podłączymy do urządzenia, jeśli nie będzie komu się nim zająć.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
W sądzie i w urzędzie
Czy poświadczony notarialnie odpis wystarczy do wpisu w księdze? Wyrok trzech sędziów SN
Praca, Emerytury i renty
Rząd samodzielnie ustali wysokość minimalnego wynagrodzenia w 2026 roku
Prawo karne
Czy Braun dopuścił się „kłamstwa oświęcimskiego"? Prawnicy nie mają wątpliwości
Praca, Emerytury i renty
Będzie więcej dni wolnych na opiekę nad dzieckiem? Minister odpowiada
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama