Tomasz Dzieciątkowski: Linie komórkowe pomagają leczyć

Żaden z płodów nie został poddany aborcji dla pozyskania linii komórkowych używanych do produkcji szczepionek – mówi prof. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Aktualizacja: 04.05.2021 06:18 Publikacja: 03.05.2021 00:01

Tomasz Dzieciątkowski: Linie komórkowe pomagają leczyć

Foto: materiały prasowe

Stanowisko Komisji ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski bardzo zaniepokoiło wiele osób wierzących. Episkopat stwierdził, że należy rozważyć w swoim sumieniu przyjęcie szczepionek firmy Astra Zeneca i Johnson and Johnson, ponieważ przy ich produkcji korzysta się z linii komórek stworzonych na materiale biologicznym pochodzących od abortowanych płodów.

Episkopat polski wybiegł przed szereg, ponieważ już grudniu 2020 r. watykańska Kongregacja Nauki Wiary wydała w tej sprawie stanowisko, zaakceptowane przez papieża Franciszka, że szczepienia są ważnym elementem zdrowia publicznego w dobie pandemii Covid-19 i należy je stosować, przy czym nawet jeżeli do produkcji niektórych szczepionek mogą być stosowane linie komórkowe wywodzące się z abortowanych płodów, jest to zysk w postaci dodatkowego zdrowia i bynajmniej nie jest to pochwała aborcji.

Czym są ludzkie linie komórkowe?

Linie komórkowe stosowane są w wirusologii do namnażania wirusów in vitro, czyli w warunkach laboratoryjnych. W przypadku szczepionek, o których mowa, wykorzystuje się je do namnażania wirusów będących wektorami, czyli nośnikami informacji genetycznej, która ma zostać przekazana naszym komórkom. Są one klonami komórek pobranych kilkadziesiąt lat temu. Najmłodsza z linii komórkowych wykorzystywanych w produkcji szczepionek przeciwko SARS-CoV-2 została wyprowadzona w 1985 r., inne wywodzą się z przełomu lat 60. i 70. Żaden z płodów nie został poddany aborcji w celu pozyskania tych linii. Wręcz odwrotnie, pozyskano je niejako przypadkiem, z tkanek płodów poddanych aborcji z przyczyn niemedycznych.

Jak się je uzyskuje?

W sterylnych, jałowych warunkach, już po terminacji ciąży, jak najszybciej pobiera się fragmenty konkretnych tkanek, rozprasza się komórki z tkanek na zawiesinę pojedynczych komórek za pomocą stosownych enzymów i w warunkach laboratoryjnych rozpoczyna się ich namnażanie. Można je zamrozić w oparach ciekłego azotu i w takich warunkach mogą pozostawać praktycznie w nieskończoność. Naukowcy pozyskują je, oczywiście odpłatnie, ze specjalnych banków tkanek, a następnie prowadzą badania w warunkach in vitro.

Dlaczego do badań wykorzystuje się akurat ludzkie linie komórkowe? Nie można stosować tych pozyskanych od zwierząt?

Niektóre wirusy nie chcą namnażać się w innych warunkach. W związku z tym nie mamy alternatywy. Albo akurat byśmy mieli tego typu wektory, albo wirusy szczepionkowe, albo nic. Stosowanie ich dotyczy także farmakologii. Trzeba bowiem zdawać sobie sprawę z tego, że zanim jakaś cząsteczka przejdzie do etapu badań klinicznych, testów na ludziach, i nawet będzie badana na zwierzętach, musi przejść etap badań przedklinicznych na hodowlach komórkowych czy zwyczajnie nie jest toksyczna dla linii komórkowych.

Stanowisko Komisji ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski bardzo zaniepokoiło wiele osób wierzących. Episkopat stwierdził, że należy rozważyć w swoim sumieniu przyjęcie szczepionek firmy Astra Zeneca i Johnson and Johnson, ponieważ przy ich produkcji korzysta się z linii komórek stworzonych na materiale biologicznym pochodzących od abortowanych płodów.

Episkopat polski wybiegł przed szereg, ponieważ już grudniu 2020 r. watykańska Kongregacja Nauki Wiary wydała w tej sprawie stanowisko, zaakceptowane przez papieża Franciszka, że szczepienia są ważnym elementem zdrowia publicznego w dobie pandemii Covid-19 i należy je stosować, przy czym nawet jeżeli do produkcji niektórych szczepionek mogą być stosowane linie komórkowe wywodzące się z abortowanych płodów, jest to zysk w postaci dodatkowego zdrowia i bynajmniej nie jest to pochwała aborcji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Diagnostyka i terapie
Naukowcy: Metformina odchudza, bo organizm myśli, że ćwiczy
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po”: co po wecie prezydenta może zrobić ministra Leszczyna?
zdrowie
Rośnie liczba niezaszczepionych dzieci. Pokazujemy, gdzie odmawia się szczepień
Diagnostyka i terapie
Nefrolog radzi, jak żyć z torbielami i kamieniami nerek
Diagnostyka i terapie
Cukrzyca typu 2 – królowa chorób XXI wieku