Reklama

Zimoch: Niech sobie PiS wpisze do kolejnej „tarczy”, że Duda jest dożywotnio królem Polski

Tomasz Zimoch, poseł Koalicji Obywatelskiej, zapewnił, że „jeśli PiS przeforsuje swoją wizję głosowania kopertowego, to na pewno nie weźmie udziału w wyborach prezydenckich. - To nie będą żadne wybory - ocenił w rozmowie z Onetem.

Aktualizacja: 02.05.2020 17:12 Publikacja: 02.05.2020 16:59

Zimoch: Niech sobie PiS wpisze do kolejnej „tarczy”, że Duda jest dożywotnio królem Polski

Foto: Adrian Grycuk / CC BY-SA 3.0 PL (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/deed.en)

qm

- Uważam, że gdyby do tego doszło, to wszyscy kandydaci powinni się z nich wycofać, niech Andrzej Duda zostanie sam na placu boju. Albo nie, mam lepsze rozwiązanie. Niech sobie PiS wpisze do kolejnej „tarczy”, że Duda jest dożywotnio królem Polski! I mamy spokój, nikt nie będzie nas wlókł na żadne wybory - stwierdził Zimoch.

Komentator sportowy zapewnił, że „mówi zupełnie poważnie”. - Osiągnęliśmy już ten poziom absurdu w działaniach obecnie rządzących, że taki postulat nie jest niczym niezwykłym. Nie po kolejnych kompromitujących wypowiedziach decydentów w ramach siania tępej propagandy. Przykładowo, minister pracy Marlena Maląg z sejmowej mównicy stwierdziła, że Domy Pomocy Społecznej są na bieżąco monitorowane przez rząd. I mówiła to dokładnie wtedy, gdy siostry dominikanki ratowały dom w Bochni, a kolejne DPS-y stawały się wylęgarniami koronawirusa - przekonywał.

Zimoch dodał, że na słowa minister Maląg „można by machnąć ręką, gdybyśmy mieli normalne czasy”. - Ale nie mamy. Mamy za to tępą propagandę rządzących wspomaganych przez usłużne media - ocenił.

Poseł KO jest „najbardziej przerażony” tym, że „Polacy to widzą i nic nie robią”. - To bezprawie przecież kłuje po oczach, a ja nie widzę odpowiedniej reakcji normalnych, żyjących w XXI wieku w Europie ludzi. Zabierają nam ostatni skrawek wolności, PiS kpi sobie z nas w żywe oczy, a my co? My milczymy. Celebryci pokazują swoje mieszkania, celebrytki pokazują, jak same sobie włosy farbują... Ludzie! Czy naprawdę PiS nas już tak zdeformował, że pozwalamy im na cały ten cyrk, który nam szykują? - pytał w rozmowie z Onetem.

Reklama
Reklama

- Myślę o tym, żeby 7 maja zorganizować przed polskim Sejmem taki protest, jaki miał miejsce w Izraelu. Żeby Polacy stanęli w przepisowych odstępach i milcząc pokazali PiS-owi, co myślą o jego „kopertowych” wyborach. Ale nie bardzo w to wierzę - dodał Zimoch.

Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama