Jak wynika z naszych informacji, nowelizacja będzie zawierać zapis umożliwiający start kandydatom, którzy już teraz zebrali podpisy, bez ich ponownego zbierania. Będzie możliwe zgłoszenie nowych kandydatów i zbieranie nowych podpisów, ale w praktyce - jak wynika z naszych informacji - będzie to bardzo trudne ze względu na terminy.

Data wyborów będzie zależeć od tego, kiedy Sąd Najwyższy podejmie decyzję o stwierdzeniu nieważności wyborów. Według pierwszych nieoficjalnych informacji mógłby to być 12 lipca.

Dowiedz się więcej: Jest porozumienie Kaczyńskiego z Gowinem. Wybory później