Projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego zawiera znaczne ograniczenie biernego prawa wyborczego, co opiera się wprost na kazusie prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej, skazanej na grzywnę za poświadczenie nieprawdy w dokumentach bankowych. Dotąd zakaz dotyczył skazanych na pozbawienie wolności.

Czytaj także: Kodeks wyborczy: PiS chce ograniczenia w biernym prawie wyborczym przez casus Hanny Zdanowskiej

Zgodnie z nowym przepisem na wójta, burmistrza ani prezydenta nie będzie można wybrać osoby skazanej prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe na każdą karę.

Inne zmiany mają pozwolić osobom spokrewnionym z kandydatami w wyborach zasiadać w obwodowych komisjach wyborczych w innych okręgach niż ten, w którym kandyduje spokrewniona osoba.