Dominują relacje z akcji szczepień i otwierania tego, co dotychczas było pozamykane. A co z pracą urzędów? Jest z tym cały czas problem. Pierwszy przykład to ponowne wydłużenie terminu na rejestrację pojazdu i na zawiadomienie o jego nabyciu lub sprzedaży do 60 dni. Kolejny to sprawa ślubów w urzędach stanu cywilnego. Zajął się nią rzecznik praw obywatelskich, do którego wpłynęły skargi, że nie ma pełnej możliwości wyboru daty zawarcia małżeństwa. Jest to możliwe podobno tylko w soboty, ewentualnie w piątki, a jedna data może być zarezerwowana tylko dla jednej pary. Rzecznik wystąpił w tej sprawie do Departamentu Spraw Obywatelskich MSWiA. Spytał m.in., jaką taka praktyka ma podstawę prawną. Informacji o problemach z bieżącą obsługą spraw urzędowych pojawi się zapewne więcej. Czy rząd zamierza pozostawić administrację samą w kwestii podejmowania decyzji o formie jej pracy? Wcześniej były apele o przechodzenie w urzędach na pracę zdalną. A co z komunikatem w sprawie działania urzędów, gdy odmraża się kolejne dziedziny życia? Potrzebne jest niewątpliwie wsparcie decyzyjne rządu. Jeśli nie miał on większych problemów z szybkim wydawaniem przepisów na czas wzrostu zakażeń, nie dbając często o ich jakość, to teraz powinien należycie zadbać o rozwiązania na czas powrotu do normalności. Nie zapominając przy tym o administracji publicznej.