Liczba gmin, w których imigranci nie mogą znaleźć pracy gwałtownie rośnie - jeszcze pięć lat temu gmin, w których bezrobotnych było powyżej 30 proc. osób urodzonych poza Szwecją, było zaledwie 33.
Pięć lat temu nie było też ani jednej gminy, w której ponad 50 proc. imigrantów nie miało pracy - dziś takich gmin jest 12.
Dane cytowane przez szwedzki dziennik pochodzą ze Szwedzkiego Urzędu Statystycznego.
Obecna sytuacja jest efektem gwałtownego napływu uchodźców do kraju w ostatnich kilkunastu miesiącach - w gminie Ovanaker, która w ostatnich latach przyjęła najwięcej osób starających się o azyl w Szwecji w przeliczeniu na liczbę mieszkańców, bezrobocie wśród imigrantów wynosi dziś 58,7 proc. i jest najwyższe w kraju.
Szwedzki dziennik zaznacza, że wszystkie te dane nie uwzględniają ok. 150 tys. imigrantów, którzy przybyli do Szwecji w ostatnich miesiącach. W 2017 roku 6 na 10 szwedzkich bezrobotnych mają stanowić cudzoziemcy - szacuje szwedzka narodowa agencja zatrudnienia.