Mimo to część firm transportowych obawia się zatorów, a co najmniej jedna zdecydowała się wstrzymać transport do 10 stycznia. Także rząd w Londynie informuje, że spodziewa się "pewnych zakłóceń" - informuje BBC.

Od 1 stycznia 2021 roku między Wielka Brytania obowiązuje nowa umowa handlowa.

Przewoźnicy transportujący towary z Wielkiej Brytanii do Irlandii Północnej i UE będą potrzebowali od godziny 23, 31 grudnia nowych, pobrexitowych dokumentów przewozowych. W przypadku braków nowych wymaganych dokumentów kierowcy będą musieli liczyć się z tym, że nie wjadą na teren Wielkiej Brytanii, a ich towar zostanie zatrzymany.

Dlatego też niektórzy przewoźnicy, w obawie przed zatrzymaniem towaru zapowiadają, że wstrzymają się z transportem do 10 stycznia. Rob Holliman, szef Youngs Transport and Logistics, z Purfleet w Essex powiedział BBC, że nie może pozwolić sobie na jakiekolwiek straty i odczeka aż uspokoi się na granicach.