Reklama
Rozwiń
Reklama

Warszawski system wypożyczania rowerów czwarty w Europie

Miejskich rowerów jest w polskiej stolicy prawie tyle samo co w Kopenhadze, w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców. Warszawa jest też jednym z tańszych miast w Europie pod względem kosztu 1 godziny jazdy o własnych silach. Ale już car-sharing i inne formy współdzielenia pojazdów nad Wisłą zubożą portfel bardziej niż na przykład w Wiedniu.

Aktualizacja: 17.08.2017 17:02 Publikacja: 17.08.2017 16:26

Warszawski system wypożyczania rowerów czwarty w Europie

Foto: Rzeczpospolita, Adam Burakowski

Współdzielenie się pojazdami – rowerami, samochodami czy skuterami jest jedną z recept na bolączkę wszystkich metropolii, jaką są korki. Średnia prędkość poruszania się po Londynie to 19 km/h, a po ścisłym centrum Warszawy autem też nie da się jeździć wiele szybciej niż na rowerze, bo średnia prędkość to 28 km/h. Olbrzymia ilość aut, to spadek po XX wieku, w którym samochód był wyznacznikiem statusu i podstawowym środkiem przemieszczania się na większe odległości. Wśród recept na rozwiązanie tego problemu (w korkach tracimy setki godzin rocznie), znalazły się systemy współdzielenia pojazdów, które powstały na fali popularności ekonomii współdzielenia (sharing economy).

Pozostało jeszcze 81% artykułu

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Transport
Pekin uderza w import aut do Rosji
Transport
Są chętni na portugalską linię TAP. Wciąż trwa dochodzenie w aferze korupcyjnej
Transport
Europejskie linie chcą latać do Azji tak jak Chińczycy
Transport
Ataków na polską infrastrukturę będzie więcej. Czy latamy bezpiecznie?
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Transport
Zaostrza się spór Japonii i Chin o Tajwan. Chińczycy anulowali nawet 500 tysięcy lotów
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama