Mało tego. Prezydent Ukrainy. Volodymyr Zelensky podpisał nakaz nałożenia sankcji i na Skyrizon i na jej prezesa Wang Jing. Cała sprawa zrobiła się polityczna i zaangażowało się w nią chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Przy tym Chińczycy zapowiedzieli, że zaskarżą tę decyzję w Sądzie Arbitrażowym.
Motor Sicz produkuje silniki do dużych maszyn Progress D-18. Są one montowane w Antonowach An124 (czyli Rusłanach) i An-225, czyli w Mrija. Firma radziła sobie doskonale do roku 2014, czyli do czasu wybuchu konfliktu między Rosją a Ukrainą. Od tego czasu Rosjanie przestali kupować silniki w Motor Siczy i firma miała coraz większe kłopoty finansowe. Ostatnio Motor Sicz i Antonow wspólnie poszukiwali inwestorów, którzy pozwoliliby ukończyć budowę Mriji-2, ponieważ na świecie jest zapotrzebowanie na duże frachtowce.
W 2017 roku Motor Siczą zainteresowali się Chińczycy i oferowali 250 mln dolarów. Ta oferta , jak i kolejna złożona w dwa lata później została odrzucona przez ukraińskich regulatorów. Tyle, że w 2018 wyszło na jaw, że chiński Skyrizon i tak skupował na rynku akcje Motor Siczy i ma już ich ponad 50 procent. Wtedy władze ukraińskie zamroziły obrót tymi papierami.
Cała sprawa ma wymiar jeszcze bardziej międzynarodowy, bo są wmieszane w nią także Stany Zjednoczone. Amerykanie nie chcieli, aby Chińczycy uzyskali dostęp do technologii produkcji napędu dla dużych maszyn. Dotychczas chińscy producenci samolotów korzystali z dostaw rosyjskich i taki napęd mają CR929 i COMAC . Motor Sicz buduje także silniki do rakiet MS400.
W sierpniu 2020 ówczesny sekretarz stanu USA, Mike Pompeo publicznie wyraził swoje zaniepokojenie „szkodliwymi chińskimi inwestycjami na Ukrainie", w tym także próbom przejęcia Motor Siczy przez Skyrizon. Potem jednak przyszły wybory prezydenckie w USA i pojawiły się obawy, że cała sprawa się rozmyje. Stało się dokładnie odwrotnie, bo prezydent Zelensky podpisał dekret nakładający sankcje na Skyrizon, jego prezesa i trzy inne firmy chińskie zainteresowane przejęciem Motor Siczy. ? Nie mamy prawa do sprzedaży jakiemukolwiek krajowi pakietu kontrolnego w strategicznych przedsiębiorstwach ukraińskich wyspecjalizowanych w produkcji dla przemysłu obronnego — mówił prezydent Ukrainy w wywiadzie dla HBO. — W każdym razie nie w czasie mojej kadencji — dodał.