Roboty pracują dla operatora

Orange Polska zaczął od własnej organizacji zdobywanie rynku technologii robotyzacyjnych, rosnącego w tempie 30–60 proc. rocznie. Wdrożył w grupie przez 1,5 roku 114 robotów.

Publikacja: 26.09.2019 10:00

Robot może być zakodowanym ciągiem procedur, a nie widoczną gołym okiem maszyną

Robot może być zakodowanym ciągiem procedur, a nie widoczną gołym okiem maszyną

Foto: shutterstock

Orange Polska postawił na technologie robotyzacyjne (w języku angielskim robotic process automation, czyli w skrócie RPA). Czy RPA to już sztuczna inteligencja, o której tak dużo mówi się na forum biznesu i administracji publicznej? Co ze sobą niesie?

Od RPA do AI

– Podstawowa różnica pomiędzy tymi dwoma pojęciami jest taka, że technologie robotyzacyjne służą głównie do wykonywania określonych powtarzalnych działań według zdefiniowanych wcześniej reguł. Działania te powinny być proste, zalgorytmizowane i niewymagające podejmowania decyzji. Natomiast sztuczna inteligencja (ang. AI) polega na symulacji ludzkiego myślenia przy podejmowaniu decyzji – tłumaczy Sebastian Orzechowski, szef wydziału strategii IT i zarządzania zmianą w Orange Polska. – Gdybyśmy mieli rozróżnić te dwie technologie służące do automatyzacji, to RPA opierałoby się na procesach, natomiast AI na danych. Szybki rozwój doprowadzi najprawdopodobniej do zacierania się granic między tymi technologiami, ponieważ ich funkcjonalności będą stale rozszerzane – przewiduje.

Zwykło się przyjmować, że zaprzęgnięcie do pracy w firmie automatów to oszczędności wynikające z możliwości zatrudnienia mniejszej liczby pracowników. Zdaniem Orzechowskiego RPA służy z jednej strony poprawie efektywności, a z drugiej lepszej obsłudze klientów.

Telekom pracuje nad transformacją od ponad dwóch lat. – Jesteśmy jedną z niewielu firm w Polsce, które postawiły sobie automatyzację i upraszczanie procesów jako jeden z celów strategicznych. Nie znaleźliśmy w kraju ani za granicą firmy, która mogłaby zrealizować potrzeby robotyzacyjne w skali, jakiej potrzebujemy. Dlatego zdecydowaliśmy, że będziemy realizować te działania samodzielnie, we współpracy z niewielkim dostawcą zewnętrznym. Stworzyliśmy w tym celu Robotics Community, składające się z pracowników Orange Polska (z działów IT oraz B2B), którzy zostali przeszkoleni i są odpowiedzialni za rozwój i utrzymanie robotów programowych – opowiada ekspert.

– Realizujemy projekty robotyzacyjne w niemal każdej dziedzinie działalności, np. w zarządzaniu łańcuchem dostaw, wsparciu sprzedaży, HR etc. Co więcej, do automatyzacji naszych procesów wykorzystujemy różne rozwiązania, w tym VoiceBoty, sztuczną inteligencję, uczenie maszynowe, big data czy optyczne rozpoznawanie znaków. Dzięki temu jesteśmy w stanie zapewnić jak największą wartość z wdrażanych przez nas rozwiązań dla klientów biznesowych – relacjonuje ekspert.

Lukratywny rynek

Orange przez 1,5 roku wdrożył 114 robotów i 63 inne rozwiązania automatyzujące procesy wewnętrzne w grupie. – Takie podejście do transformacji RPA jest unikalne na polskim rynku. Stanowi dowód, że nawet w tak dużych firmach jak Orange Polska, da się przeprowadzić takie przedsięwzięcie własnymi siłami. Skorzystali na tym zarówno nasi pracownicy rozwijając kompetencje, jak i nasi klienci, którym jesteśmy w stanie szybciej i w bardziej przyjazny sposób dostarczać usługi – mówi Orzechowski.

Praktycy zwracają uwagę, że napisanie dobrego robota (programu) to trudna sztuka. Dlatego zarobki deweloperów, którzy się tym zajmują, mogą sięgnąć nawet 19 tys. zł netto miesięcznie, a średnia – ponad 6,5 tys. na rękę. Z kolei menedżerowie zajmujący się RPA mogą zarobić nawet 32 tys. zł netto miesięcznie, a średnio blisko 12 tys. zł na rękę.

Największym wyzwaniem jest właściwy dobór procesów, które mają zostać zautomatyzowane. Trzeba ustalić, czy występują w nich sytuacje niestandardowe i wyjątki, zastanowić się, czy uwzględnienie ich nie spowoduje podniesienia kosztów do poziomu, który sprawi, że całe RPA będzie nieopłacalne.

Przykładem RPA przygotowanego przez Orange jest możliwość podpisania umowy na tablecie. Zajmujący się nią wdrożony w tzw. łańcuchu dostaw robot dziennie obsługuje 4 tys. spraw – podaje operator. I wylicza, że przed wdrożeniem RPA na obsługę klientów składało się z 11 czynności wykonywanych przez pracowników, a przy współpracy z robotem do wykonania są już tylko trzy czynności merytoryczne, a pozostałe – to algorytmy. Stopień automatyzacji wyniósł tu ok. 72 proc.

Według prognoz wydatki na RPA będą rosły o 30–60 proc.rocznie do 6,2 mld dol. w 2026 roku.

- Tekst powstał we współpracy z Orange Polska

Orange Polska postawił na technologie robotyzacyjne (w języku angielskim robotic process automation, czyli w skrócie RPA). Czy RPA to już sztuczna inteligencja, o której tak dużo mówi się na forum biznesu i administracji publicznej? Co ze sobą niesie?

Od RPA do AI

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły