Z zaatakowanych stron cyberprzestępcy rozsyłali fałszywe, zagadkowe i często wulgarne wiadomości. W niektórych mejlach przestępcy wzywali do uwolnienia z więzienia 17-letniego brytyjskiego raper Digga D, skazanego za udział w wojnie gangów. Raper dostał też zakaz publikowania na YouTube pełnych nawoływania do przemocy filmów wideo.
Londyńska policja metropolitalna przeprosiła za to zdarzenie wyjaśniając, że hakerzy zaatakowali strony i media społecznościowe biura prasowego, ale nie dostali się do infrastruktury informatycznej.
"Przepraszamy naszych subskrybentów i obserwujących za otrzymane wiadomości" - napisano na stronie londyńskiej policji. Wszystkie nieautoryzowane wpisy na koncie Twitterowym, które ma 1,22 mln obserwatorów, już zostały usunięte.
Wygląda na to, że hakerzy mieli dostęp do poczty i kont w portalach społecznościowych przez 40 minut. Londyńska policja zapewnia, że robi wszystko, by ustalić sprawców łamania – informuje „The Guardian".