Reklama

Wojna Saakaszwilego na Ukrainie

Po incydencie podczas posiedzenia Rady ds. reform ukraiński prezydent Petro Poroszenko stanął w obronie gubernatora Odessy.

Publikacja: 16.12.2015 13:39

Gubernator obwodu odeskiego Micheil Saakaszwili

Gubernator obwodu odeskiego Micheil Saakaszwili

Foto: youtube

Poniedziałkowe posiedzenie Rady ds. reform zakończyło się w Kijowie skandalem, który wstrząsnął ukraińskimi mediami. W obecności prezydenta Poroszenki doszło do kłótni pomiędzy członkami rządu a gubernatorem obwodu odeskiego Micheilem Saakaszwilim.

Reklama
Reklama

Jak podaje portal Ukraińska Prawda, do kłótni doszło tuż po wystąpieniu byłego prezydenta Gruzji, gdy szef ukraińskiego MSW Arsen Awakow zapytał Saakaszwilego o jego związki z jednym z rosyjskich oligarchów.

- Nikt nie ma prawa w ten sposób ze mną rozmawiać. Jesteś skorumpowanym ministrem, a ja jestem uczciwym człowiekiem – miał, według Awakowa, odpowiedzieć Saakaszwili, a Awakow napisał o tym na swoim profilu w jednej z sieci społecznościowych. Według ukraińskich mediów Awakow miał na to zareagować słowami: „Won z mojego kraju". I rzucił w Saakaszwilego szklanką z wodą. Według tych informacji do kłótni dołączył się premier Arsenij Jaceniuk, który podobnie jak Awakow polecił gubernatorowi obwodu odeskiego opuścić Ukrainę. Ukraińskie media donoszą, że Saakaszwili miał odpowiedzieć Jaceniukowi: „W odróżnieniu od ciebie, nie okradałem Ukrainy".

Prezydent Petro Poroszenko, który natychmiast zamknął posiedzenie Rady, we wtorek zareagował na incydent specjalnym oświadczeniem . „W Radzie Narodowej, tak jak wszędzie, niedopuszczalne jest chamstwo i obraza. Szczególnie obrażanie o charakterze rasistowskim, które dotyczy narodowości człowieka oraz poddaje w wątpliwość jego ukraiński patriotyzm, każąc mu „wynosić się z Ukrainy" – czytamy na stronie ukraińskiego prezydenta.

- To ja zaprosiłem na Ukrainę międzynarodową ekipę reformatorów i nie żałuję, że podjąłem tę decyzję – oświadczył Poroszenko.

Reklama
Reklama

Konflikt pomiędzy gubernatorem obwodu odeskiego a rządem trwa od kilku miesięcy. Saakaszwili wielokrotnie oskarżał niektórych członków rządu oraz premiera Jaceniuka o powiązania korupcyjne z ukraińskimi oligarchami. Kilka dni temu w popularnym ukraińskim programie telewizyjnym „Szuster LIVE" Saakaszwili powiedział, że „na Ukrainie wciąż kradną, jak za czasów Janukowycza". Dodał, że za oficjalną ministerialną pensję, która na Ukrainie wynosi 200-300 dolarów, żaden minister nie jest w stanie przeżyć. – Czy premier Jaceniuk wie, za jakie pieniądze żyją jego ministrowie? – pytał Saakaszwili.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1406
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1405
Świat
Świat w cieniu Trumpa. „Spełnienie wieloletniego marzenia Kremla”
Świat
Zmarła Brigitte Bardot
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Świat
Rosja gra na rozpad Ukrainy. Ten scenariusz jest realny
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama