Przejęcie amerykańskiej grupy agrochemicznej nastąpi dopiero w II kwartale, a nie na początku roku, jak zakładano, bo więcej czasu zajęły negocjacje z urzędami konkurencji w Europie, USA i Rosji — poinformował gigant chemiczny z Leverkusen. Według dwóch osób znających sprawę, Komisja Europejska zamierza zaaprobować warunkowo przed ostatecznym terminem 5 kwietnia operację za 62,5 mld dolarów (51,2 mld euro), która uczyni z Bayera największego na świecie dostawcę materiału siewnego i środków chwastobójczych. Na nową grupę przypadnie ponad jedna czwarta tego rynku.

Niemcy obiecali wcześniej sprzedać grupie BASF aktywa za 5,9 mld euro, aby usunąć zastrzelenia pionu konkurencji Komisji Europejskiej. Bayer odstąpi też BASF licencję na swe cyfrowe dane o rolnictwie, najwyraźniej na zasadzie wyłączności, bo nie zaproponował prawnie dostępu innym rywalom. W ramach ustępstw sprzeda również dział nasion warzyw. Francuska grupa Vilmorin jest zainteresowana częścią tego działu. — Wszystko zależy od tego, jak zostanie podzielony, bo na całość nie dostalibyśmy zgody — stwierdził prezes Daniel Jacquemond.

Zamiar połączenia się Bayera i Monsanto wywołał krytykę obrońców środowiska naturalnego i niektórych organizacji rolników zaniepokojonych pozycją na rynku. Pion konkurencji w Brukseli otrzymał ponad 50 tys. emaili i ponad 5 tys. listów przeciwko wydaniu zgody, a spotkanie niektórych z komisarz Margrethe Vestager nie rozwiało ich obaw. — Zgoda na tę fuzję stworzy największą na świecie grupę środków dla rolnictwa., miażdżąc konkurentów i tworząc monopol na lukratywne dane o rolnictwie. Opinia publiczna jest przeciwna fuzji, rolnicy i konsumenci mas prawo być oburzeni zgodą na tę fuzję — stwierdził Adrian Bebb z organizacji Przyjaciele Ziemi Europa.

Gorsze wyniki

W 2017 r. Bayer zwiększył zysk netto o 62 proc. do 7,34 mld euro przy stałych obrotach 35 mld, zysk operacyjny EBIT o 2,9 proc. do 5,9 mld, ale 4,7 mld zainkasował ze sprzedaży 36 proc. w filii chemii specjalistycznej Covestro. - Pod względem operacyjnym 2017 był rokiem wahań — powiedział prezes Bayera Werner Baumann po ogłoszeniu spadku o 1,3 proc. zysku operacyjnego w ostatnim kwartale i gorszej prognozie w bieżącym roku. Zysk EBITDA wyniósł 1,78 mld euro, analitycy liczyli na 1,8 mld. - Osiągnęliśmy natomiast duże postępy w przewidzianej fuzji z Monsanto - dodał Baumann.- Po niedawnej zgodzie Brazylii ponad połowa urzędów konkurencji dała już zielone światło

Bayer odczuł w IVkwartale ujemne skutki wahań kursów walut rzędu 100 mln euro, a słaba sprzedaż produktów fitosanitarnych w Bazylii zwiększyła zapasy u dystrybutorów, co zmusiło go do stosowania rabatów i odkupowania towarów. Konsekwencją tego będzie wzrost tego zysku w 2018 r. o 5 proc., bez Monsanto. Obroty powinny być podobne jak w 2017 r. Nowa grupa powinna wypracować dość stabilny zysk operacyjny, pomniejszony o ok. 300 mln euro po ostrzeżeniu amerykańskiego Urzędu Żywności i Leków FDA dotyczącym produkcji pewnych leków w Leverkusen.