Rektorzy „zdziwieni i zaniepokojeni” słowami Czarnka

„Za oburzające uznajemy obciążanie rektorów odpowiedzialnością za spowodowanie wśród studentów zwiększenia ryzyka zarażenia wirusem SARS-CoV-2” - napisali w swoim stanowisku członkowie Prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.

Aktualizacja: 30.10.2020 19:18 Publikacja: 30.10.2020 19:07

Rektorzy „zdziwieni i zaniepokojeni” słowami Czarnka

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji od tygodnia w Polsce trwają protesty, do których dochodzi w czasie obowiązywania obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa, które zakazują organizowania zgromadzeń publicznych liczących więcej niż pięć osób.

Liczne uczelnie w Polsce wprowadziły dla studentów godziny rektorskie lub dziekańskie w związku ze środowym ogólnopolskim strajkiem kobiet. W środę krytykował to minister edukacji Przemysław Czarnek. - Zwolniono uczniów, studentów, po to by uczestniczyli w tych strajkach, narażając ich bezpośrednio na niebezpieczeństwo, zachęcając ich do tego niebezpieczeństwa utraty zdrowia i życia, nie tylko przez nich, ale również przez ich rodziny. To skandaliczna nieodpowiedzialna postawa władz uczelni - mówił w TVP Info.

Dowiedz się więcej: Były rektor UW odpowiada Czarnkowi: Otwarty nacisk na uczelnie

Czarnek zauważył, że polskie prawo gwarantuje uczelniom dużą autonomię, ale „tam, gdzie dochodzi do bezpośredniego łamania prawa i łamanie prawa jest absolutnie jednoznaczne, to wtedy możliwości są daleko idące, te administracyjne”. - Proszę nie zapominać, że ja mam również - jako minister edukacji i nauki - kompetencje do rozdzielania środków inwestycyjnych dla uczelni, środków na badania, na granty. Takie wnioski leżą u nas w ministerstwie i nie mam najmniejszej wątpliwości, że będziemy musieli brać pod uwagę również to, co się dzieje na poszczególnych uczelniach, które narażają na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia nie tylko swoich studentów, ale również ich rodzin, również ich najbliższych, również seniorów z ich rodzin, zachęcając ich wręcz do wychodzenia na wielkie manifestacje w szczycie pandemii koronawirusa - ostrzegał minister.

W opublikowanym w piątek wieczorem stanowisku Prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich zaapelowało do władz „o niezwłoczne znalezienie pokojowych dróg wyjścia z sytuacji, w jakiej znalazło się polskie społeczeństwo po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego”.

„Za oburzające uznajemy obciążanie rektorów odpowiedzialnością za spowodowanie wśród studentów zwiększenia ryzyka zarażenia wirusem SARS-CoV-2. Przyczyną obywatelskiego protestu licznych członkiń i członków wspólnot akademickich nie są decyzje władz uczelni o ustanowieniu godzin wolnych od zajęć uniwersyteckich, lecz wzburzenie i obawy wywołane rozstrzygnięciem Trybunału Konstytucyjnego oraz wypowiedziami przedstawicieli rządu uderzającymi w prawa kobiet” - czytamy w stanowisku.

„Prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich z ogromnym zdziwieniem i głębokim niepokojem przyjęła wypowiedź Ministra Edukacji i Nauki, dra hab. Przemysława Czarnka, naruszającą autonomię uczelni, zapowiadającą, że decyzje o rozdziale środków na inwestycje i projekty naukowe będą uzależnione od tego, jakie stanowisko zajęły uczelnie wobec protestów” - dodano w opublikowanym oświadczeniu.

Rektorzy zauważają, że „środki publiczne, z których finansowane są badania naukowe i edukacja młodzieży winny być przyznawane przez ministerstwo i jego agendy wyłącznie w oparciu o kryteria merytoryczne”. „Używanie finansów publicznych do wymierzania „kar” uczelniom, które podjęły decyzje zgodnie z prawem i swoją autonomią, uznajemy za gorszący przejaw zapomnienia, że pieniądze polskiego podatnika powinny służyć wszystkim uprawnionym podmiotom, a nie tylko tym, które znajdują uznanie w oczach władzy” - podkreślono.

„Mając w pamięci miniony szczęśliwie czas, kiedy władze komunistyczne poddawały polskie uniwersytety presji ideologicznej, uważamy, że byłoby wielkim błędem ponownie próbować wykorzystać nadzór nad uczelniami dla politycznego nacisku na rektorów i wspólnoty akademickie” - czytamy w dokumencie, podpisanym przez
prof. dr. hab. inż. Arkadiusza Mężyka, przewodniczącego KRASP, rektora Politechniki Śląskiej w Gliwicach.

Prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich wyraziło też „gotowość do podjęcia rozmów z Ministrem Edukacji i Nauki w najbliższym czasie”.

Po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji od tygodnia w Polsce trwają protesty, do których dochodzi w czasie obowiązywania obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa, które zakazują organizowania zgromadzeń publicznych liczących więcej niż pięć osób.

Liczne uczelnie w Polsce wprowadziły dla studentów godziny rektorskie lub dziekańskie w związku ze środowym ogólnopolskim strajkiem kobiet. W środę krytykował to minister edukacji Przemysław Czarnek. - Zwolniono uczniów, studentów, po to by uczestniczyli w tych strajkach, narażając ich bezpośrednio na niebezpieczeństwo, zachęcając ich do tego niebezpieczeństwa utraty zdrowia i życia, nie tylko przez nich, ale również przez ich rodziny. To skandaliczna nieodpowiedzialna postawa władz uczelni - mówił w TVP Info.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany