Reklama

Wanda Nowicka: Trybunale, odrzuć ten wniosek

Posłanki Lewicy apelują w sprawie zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.

Publikacja: 20.10.2020 21:00

Wanda Nowicka: Trybunale, odrzuć ten wniosek

Foto: Rzeczpospolita/ Jerzy Dudek

W obliczu zagrożenia, jakim jest prawdopodobny w tym tygodniu wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który na wiele lat wprowadzi de facto całkowity zakaz przerywania ciąży, my, posłanki Lewicy, napisałyśmy do Prezeski Trybunału Konstytucyjnego dramatyczny apel.

Trybunał ma rozstrzygnąć, czy przerywanie ciąży z powodów embriopatologicznych, tj. gdy „badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”, jest zgodne z konstytucją. Jeśli Trybunał podzieli stanowisko 119 posłów i posłanek Prawa i Sprawiedliwości i zdelegalizuje przerywanie ciąży z powodu poważnych wad płodu, będzie to decyzja bezprecedensowa, sprzeczna z konstytucją i bardzo szkodliwa społecznie. W dramatyczny sposób zaważy na życiu tysięcy kobiet, dzieci i ich rodzin.

Dlatego też napisałyśmy, po to, by przed podjęciem ostatecznej decyzji Trybunał wysłuchał argumentów, z którymi podczas rozprawy nie będzie miał okazji się zapoznać.

Jest coś wręcz nieprzyzwoitego w tym, że rozstrzygnięcie, które może tak drastycznie ograniczyć prawa Polek, zapadnie bez ich udziału, bez możliwości zajęcia stanowiska, co sądzą o takim zakazie, który je ubezwłasnowolni w momencie, gdy zmierzą się z największym dramatem życiowym. Ciąża z głębokimi wadami zamiast upragnionego zdrowego dziecka jest właśnie takim dramatem.

Nigdy Trybunał nie podejmował decyzji, która, gdyby zapadła na niekorzyść Polek, w tak drastyczny sposób ograniczyłaby prawa połowy społeczeństwa, tj. kobiet, do decydowania o swoim życiu osobistym i rodzinnym. Zdaniem Parlamentarzystek Lewicy Trybunał Konstytucyjny ma obowiązek wziąć pod uwagę skutki społeczne swoich rozstrzygnięć. To naprawdę wielka odpowiedzialność za życie i dobrostan Polek i Polaków. Sprawę trzeba rozpatrzyć, kierując się względami ludzkimi, a także uwzględniając możliwości medycyny, warunki społeczne i ekonomiczne. Przecież wiadomo powszechnie, jak mało państwo ma do zaoferowania rodzinom z dziećmi wymagającymi specjalnej troski. Ani będąca na skraju zapaści służba zdrowia, ani polityka społeczna nie są w stanie pomóc w realny sposób. Rodziny – a czasem kobieta pozostawiona przez męża, który nie wytrzymał tak skrajnej sytuacji życiowej – są zupełnie same ze swoim nieszczęściem.

Reklama
Reklama

Trybunał Konstytucyjny powinien także wziąć pod uwagę argumenty konstytucyjne. Bowiem pozbawienie kobiet możliwości decydowania o tym, czy przerwać ciążę czy jednak urodzić dziecko z poważnymi wadami, wielokrotnie łamie prawa kobiet gwarantowane konstytucyjnie, o czym Trybunał Konstytucyjny powinien wiedzieć najlepiej.

Konstytucja gwarantuje kobietom prawo do godności, która jest nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych (art. 30). Któż może zaprzeczyć, z czego Trybunał Konstytucyjny powinien zdawać sobie sprawę, że ubezwłasnowolnienie kobiet w tak krańcowy sposób narusza ich godność.

Art. 31 konstytucji gwarantuje kobietom wolność, której są pozbawione w przypadku zajścia w ciążę, nie mogąc o niej decydować, w szczególności w przypadku wad płodu. Jeszcze bardziej drastyczny, niż ma to dziś miejsce, zakaz aborcji z powodów embriopatologicznych byłby złamaniem artykułów 32 i 33 gwarantujących równość, równouprawnienie i wolność od dyskryminacji ze względu na płeć.

Trybunał Konstytucyjny powinien w szczególności pochylić się nad art. 40 konstytucji, zgodnie z którym „nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu i poniżającemu traktowaniu i karaniu”. O tym, że zmuszanie kobiet do rodzenia wbrew ich woli jest torturą, wie każda kobieta, która przez to przeszła. Ale, co ważniejsze w tym kontekście, ONZ-owskie komitety ochrony praw człowieka stojące na straży wdrażania przez państwa konwencji przez nie ratyfikowanych, w tym przez Polskę, od dawna uznają zmuszanie kobiet do rodzenia za formę tortury. Wiele rozstrzygnięć Komitetu Przeciw Torturom ONZ (CAT) uznaje systemowe naruszanie złymi regulacjami praw kobiet do decydowania w sprawach reprodukcyjnych, w tym zmuszanie kobiet do rodzenia płodu z poważnymi wadami, za spełniające kryteria tortury. Nie trzeba dodawać, że Polska ratyfikowała konwencję przeciw torturom i powinna jej przestrzegać, podobnie jak art. 40 konstytucji.

Gdyby Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem pani Przyłębskiej uznał, że aborcja z przyczyn embriopatologicznych jest sprzeczna z konstytucją, byłaby to decyzja nieznajdująca uzasadnienia w ustawie zasadniczej, ale motywowana względami ideologicznymi, poglądami głoszonymi przez ekstremistów, fundamentalistów i fanatyków religijnych. Posłanki Lewicy przypomniały, że Polska jest wciąż państwem świeckim, obowiązuje nas prawo świeckie i nie można Polkom narzucać prawa motywowanego religijnie, sprzecznego z nauką i zdrowym rozsądkiem, sprzecznego ze standardami prawnymi obowiązującymi nie tylko w Europie, ale w większości krajów świata. A cofanie Polski w rozwoju, drakońskim prawem wymierzonym w kobiety, byłoby wydarzeniem, które nie miało miejsca do tej pory w żadnym kraju na świecie. O ile bowiem w krajach, gdzie obowiązują represyjne ustawodawstwa antyaborcyjne, wprowadza się zmiany przyznające kobietom prawo decydowania, jak np. w Irlandii, o tyle Polska byłaby tym niechlubnym wyjątkiem, gdzie wprowadza się coraz większe represje.

Należy również wziąć pod uwagę fakt, że ewentualna decyzja Trybunału Konstytucyjnego sankcjonująca zniewolenie kobiet w sprawach reprodukcyjnych to będzie decyzja na lata. Jej zmiana wymagałaby zmiany konstytucji, co jest praktycznie niemożliwe. Czy naprawdę Trybunał Konstytucyjny chce wziąć na siebie odpowiedzialność za tyle tragedii i ludzkiego nieszczęścia? Nie od tego jest Trybunał, by krzywdził ludzi, szkodził kobietom i ich rodzinom.

Reklama
Reklama

Posłanki zaapelowały do pani Julii Przyłębskiej w imieniu wszystkich kobiet, które oczekują, i mają na to gwarancje konstytucyjne, że państwo będzie broniło ich praw. Jeszcze nie jest za późno. Jeszcze sędziowie TK mogą odrzucić ten skandaliczny i szkodliwy dla kobiet wniosek posłów i posłanek PiS. Polska nie może być krajem, gdzie kobiety w ciąży są prześladowane, ścigane przez prokuratora i zmuszane do rodzenia w każdej sytuacji. To nieludzkie i niesprawiedliwe.

Pod listem podpisały się parlamentarzystki Lewicy: Wanda Nowicka, Gabriela Morawska-Stanecka, Magdalena Biejat, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Monika Falej, Daria Gosek-Popiołek, Katarzyna Kotula, Katarzyna Kretkowska, Anita Kucharska-Dziedzic, Beata Maciejewska, Paulina Matysiak, Karolina Pawliczak, Monika Pawłowska, Małgorzata Prokop-Paczkowska, Joanna Scheuring-Wielgus, Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, Joanna Senyszyn, Anita Sowińska, Katarzyna Ueberhan, Marcelina Zawisza, Anna Maria Żukowska

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
„Rzecz w tym”: Czy Polska może stać się suwerenna żywnościowo?
Warszawa
Warszawski PiS łączy siły z organizacjami pozarządowymi. Wypracują wspólny program?
Kraj
Serhij Żadan: Pamiętajmy o cenie, jaką Ukraińcy płacą za naszą i waszą wolność
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Kraj
List prezydenta Karola Nawrockiego z okazji wręczenia Nagrody im. Giedroycia
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama