Zabroniono matce karmić piersią. Disneyland przeprasza

Dyrekcja Disneylandu w Paryżu, największej atrakcji turystycznej w Europie, przeprosiła matkę, której dwóch pracowników ochrony zakazało karmić piersią dziecko w miejscu publicznym.

Aktualizacja: 07.07.2021 16:35 Publikacja: 07.07.2021 16:23

Zabroniono matce karmić piersią. Disneyland przeprasza

Foto: Moto "Club4AG" Miwa/Flickr

O zdarzeniu zrobiło się głośno w mediach społecznościowych w niedzielę, gdy jedna z kobiet odwiedzających Disneyland opisała sytuację na Twitterze. Z jej relacji wynika, że dwóch pracowników ochrony "uniemożliwiło matce karmienie piersią jej dwuletniego dziecka, uzasadniając to tym, że szokuje to zagranicznych turystów".

Do wpisu dołączona zdjęcie dwóch ochroniarzy, którzy stali przed dwoma kobietami siedzącymi na ławce. W kolejnym wpisie autorka poinformowała, że karmiąca matka pochodzi z Australii.

We wtorek dyrekcja parku opublikowała oświadczenie w tej sprawie. Przekazano, że przedstawiciele Disneylandu ubolewają nad tą sytuacją i przepraszają matkę, o której mowa.

Stwierdzono, że działania ochroniarzy było niezgodne z przepisami i wartościami parku. Podkreślono, że nie obowiązują żadne ograniczenia dotyczące karmienia dzieci piersią.

Dodano również, że dostępne są "różne miejsca" w miejscu "dla tych, którzy wolą dedykowane miejsce" do karmienia swoich dzieci.

W poniedziałek przedstawiciele parku w innym tonie komentowali całe zdarzenie. W odpowiedzi na wpis przekazano, że na terenie parku dostępne są specjalne miejsca do karmienia. Ton zmieniono dzień później, gdy na Twitterze pojawiły się negatywne komentarze pod adresem parku. Głos zabrała również francuska minister ds. obywatelstwa, Marlene Schiappa, która wcześniej była ministrem ds. równości płci.

"Drogi @DisneylandParis, karmienie dziecka piersią nie jest wykroczeniem. To dobrze, że macie wydzielone pokoje, ale nikt nie wie, kiedy i gdzie dziecko będzie głodne" - napisała. "Nie zaczynajcie też stygmatyzować matek, gdzie indziej jest wystarczająco ciężko" - dodała.

O zdarzeniu zrobiło się głośno w mediach społecznościowych w niedzielę, gdy jedna z kobiet odwiedzających Disneyland opisała sytuację na Twitterze. Z jej relacji wynika, że dwóch pracowników ochrony "uniemożliwiło matce karmienie piersią jej dwuletniego dziecka, uzasadniając to tym, że szokuje to zagranicznych turystów".

Do wpisu dołączona zdjęcie dwóch ochroniarzy, którzy stali przed dwoma kobietami siedzącymi na ławce. W kolejnym wpisie autorka poinformowała, że karmiąca matka pochodzi z Australii.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem