Ambasador Belgii w Korei Południowej, Peter Lescouhier, przeprosił wcześniej w imieniu swojej żony, Xiang Xueqiu podkreślając, że "miała powody, by czuć złość z powodu tego, jak została potraktowana w sklepie".
- Ale dopuszczanie się przemocy fizycznej jest nieakceptowalne - zastrzegł.
- Szczerze tego żałuje i chciałaby przeprosić osobiście sprzedawczynię, gdy będzie miała taką okazję - dodał ambasador w nagraniu umieszczonym na Instagramie.
Ambasador zapewnił, że jego żona współpracuje z policją.