Muzeum reaguje na ubrania ze zdjęciami z obozu zagłady

Na amerykańskiej stronie internetowej Redbubble można było kupić koszulki, poduszki, spódniczki i inne przedmioty ze zdjęciami Auschwitz-Birkenau. Po reakcji Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau część rzeczy zniknęła ze sklepu.

Aktualizacja: 08.05.2019 13:42 Publikacja: 08.05.2019 12:42

Muzeum reaguje na ubrania ze zdjęciami z obozu zagłady

Foto: Twitter, Auschwitz Memorial

„Czy naprawdę uważacie, że sprzedaż takich produktów jak poduszki, mini spódnice lub torby z fotografiami z Auschwitz - miejsca ogromnej ludzkiej tragedii, gdzie ponad 1,1 miliona osób zostało zamordowanych - jest dopuszczalne? To raczej niepokojące i lekceważące” – podkreślono we wpisie opublikowanym na Twitterze przez Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau.

Niedługo później na post odpowiedziała amerykańska firma Redbubble odpowiedzialna za kontrowersyjne produkty. W opublikowanym komunikacie wytłumaczono, że klienci firmy mogą za jej pośrednictwem proponować produkty ze swoimi obrazkami. „Dziękujemy za zwrócenie nam uwagi – czytamy we wpisie na Twitterze. – Podejmujemy natychmiastowe działania, by usunąć te i podobne prace – dodano.

Część produktów została już usunięta ze strony. Muzeum Auschwitz opublikowało jednak kolejny wpis, w którym zwróciło uwagę na kolejny nieodpowiedni produkt - koszulkę z napisem „Dr Holocaust chce, żebyś miał brodę”. „Czy charakter tej treści jest również nie do zaakceptowania i jest niezgodny z wytycznymi społeczności?” – zapytało na Twitterze Muzeum, odwołując się do stylu odpowiedzi firmy.

„Czy naprawdę uważacie, że sprzedaż takich produktów jak poduszki, mini spódnice lub torby z fotografiami z Auschwitz - miejsca ogromnej ludzkiej tragedii, gdzie ponad 1,1 miliona osób zostało zamordowanych - jest dopuszczalne? To raczej niepokojące i lekceważące” – podkreślono we wpisie opublikowanym na Twitterze przez Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau.

Niedługo później na post odpowiedziała amerykańska firma Redbubble odpowiedzialna za kontrowersyjne produkty. W opublikowanym komunikacie wytłumaczono, że klienci firmy mogą za jej pośrednictwem proponować produkty ze swoimi obrazkami. „Dziękujemy za zwrócenie nam uwagi – czytamy we wpisie na Twitterze. – Podejmujemy natychmiastowe działania, by usunąć te i podobne prace – dodano.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczeństwo
Wybory samorządowe 2024: Wszystko, co trzeba o nich wiedzieć
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nie chcą, aby wojsko NATO weszło na Ukrainę
Społeczeństwo
Nowy rekord WOŚP. Jerzy Owsiak o wyniku tegorocznej zbiórki
Społeczeństwo
Wielkanoc 2024. Czy Polaków stać na święta? Sondaż (WIDEO)
Społeczeństwo
Były wojskowy sędzia skazany za mord sądowy pilota