27-letnia Anna Korsun, znana jako Maruv, w sobotę zdobyła najwięcej głosów w krajowym konkursie, w którym wyłaniano reprezentanta kraju w tegorocznej edycji Eurowizji.
Państwowy nadawca poinformował, że wybór widzów nie oznacza automatycznie, że dokonano wyboru reprezentanta. Aby tak się stało, musi zostać podpisana odpowiednia umowa uczestnictwa.
Zdaniem nadawcy artysta, który występuje na Eurowizji, staje się ambasadorem Ukrainy, który wyraża opinię społeczeństwa poza granicami kraju.
Poinformowano, że nie osiągnięto z artystką porozumienia w tej sprawie. Maruv przekazała, że próbowano na nią nałożyć ograniczenie w postaci zakazu występów w Rosji. Jej zdaniem uczyniłoby to z niej rządową propagandystkę.
- Jestem obywatelką Ukrainy, płacę podatki i szczerze kocham Ukrainę. Ale nie jestem gotowa wymyślać sloganów i zamienić mój udział w konkursie w działalność promocyjną dla naszych polityków - poinformowała.