Dwaj pochodzący z Rosji mężczyźni podali się w rozmowie telefonicznej z prezydentem Andrzejem Dudą za sekretarza generalnego ONZ António Guterresa. Przez ponad 10 minut rozmawiali z polskim prezydentem. Autentyczność zamieszczonego w internecie nagrania potwierdziła Kancelaria Prezydenta.
Pomysłodawcami żartu byli dwaj Rosjanie Władimir Kuzniecow i Alexiej Stoliarow. Wcześniej w podobny sposób w swoich filmach wprowadzali w błąd inne znane osoby, m.in. Berniego Sandersa i księcia Harry'ego, prezydenta Emmanuela Macrona i premiera Borisa Johnsona.
"Służby specjalne badają okoliczności zdarzenia, w wyniku którego podszyto się pod Sekretarza ONZ i nagrano rozmowę telefoniczną z Prezydentem RP" - poinformował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych w wydanym w tej sprawie oświadczeniu.
Następnie rzecznik pisze, że rozmowę "poprzedził kontakt z pracownikiem Stałego Przedstawicielstwa RP w NZ".
"Jeden z pracowników Przedstawicielstwa pozytywnie zweryfikował prośbę o rozmowę, którą następnie skierowano do Kancelarii Prezydenta; okoliczności działania wskazanego pracownika Przedstawicielstwa są badane przez odpowiednie służby" - czytamy w oświadczeniu.