Laskowski: sędziowie SN oddadzą odprawy. Nie chcą bogacić się na sporze

- Sędziowie Sadu Najwyższego zwrócą odprawy - zapowiedział rzecznik SN, sędzia Michał Laskowski.

Publikacja: 25.11.2018 16:08

Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy

Foto: Fotorzepa, Danuta Matłoch

- Ze strony sędziów Sądu Najwyższego nie ma woli podwójnego pobrania odpraw, ani wzbogacenia się na tej sytuacji. Mogę uspokoić, że nikt nie weźmie nienależnej złotówki - tłumaczy w rozmowie z Onetem sędzia Michał Laskowski. Jak mówi rzecznik Laskowski, ws. odpraw dla sędziów zostanie wydane rozporządzenie przez ministra sprawiedliwości. - Rozporządzenie szczegółowo określi zasady zwrotu tych odpraw, czy ewentualnego ich rozliczenia - dodał.

Czytaj także: Senat przyjął nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym

Sąd Najwyższy przedstawił induwidualne porozumienia z każdym z sędziów. - Odprawy mogą być albo w całości zwrócone przez sędziów albo one mogą być zaliczone na przyszłość z zobowiązaniem do ewentualnego zwrotu - wyjaśnił Laskowski.

- To są duże pieniądze. Chodzi o 6-krotne wynagrodzenie Sądu Najwyższego. To są kwoty rzędu nawet 120-130 tysięcy złotych dla każdego sędziego, a przeniesiono w stan spoczynku 23 osoby. Sędziowie deklarowali, że zwrócą swoje odprawy - dodał.

Rzecznik SN przyznał też, że część sędziów zobowiązała się już do zwrotu odpraw.

Ile wynosi odprawa sędziego przechodzącego w stan spoczynku?

Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia, w dniu następującym po upływie trzech miesięcy od tego terminu w stan spoczynku przechodzą z mocy prawa sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia. W związku z tym sędziowie ci od wczoraj według ustawy przestają pełnić swe funkcje. Mogą oni dalej orzekać, jeśli w ciągu miesiąca od wejścia w życie nowej ustawy złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent wyrazi zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego SN.

Komisja za przyjęciem noweli o Sądzie Najwyższym bez poprawek

Senacka komisja zarekomendowała wczoraj wieczorem Izbie przyjęcie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym bez poprawek. Wcześniej komisja przez dwie i pół godziny debatowała nad tą nowelizacją.

Wniosek o zarekomendowanie ustawy bez poprawek zgłosił Marek Martynowski (PiS). Poparło go sześciu członków komisji praw człowieka, praworządności i petycji, przeciw był jeden, a jeden wstrzymał się od głosu.

Wcześniej komisja nie poparła wniosku zgłoszonego przez senatorów PO o zarekomendowanie odrzucenia nowelizacji. Jak wskazywali senatorowie PO, nowelizacja jest zbędna, bo m.in. sędziów nie trzeba przywracać do SN, gdyż ich odesłanie w stan spoczynku było bezprawne i wrócili oni do tego sądu już po decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE ws. środków tymczasowych.

Wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak odpowiadał, że w samym uzasadnieniu decyzji TSUE o środkach tymczasowych napisano, iż "sporne przepisy prawa krajowego zaczęto już stosować ze skutkiem w postaci przeniesienia w stan spoczynku znacznej liczby sędziów SN". - Więc jeżeli tak i TSUE mówi, że skutek został wywołany (...), to jak można twierdzić, że sędziowie nie przeszli w stan spoczynku - dodał.

Nowelizacja ustawy o SN

Nowelizacja uchwalona w Sejmie w środę po południu dotyczy przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym z grudnia 2017 r., która weszła w życie 3 kwietnia b.r. Zgodnie z przyjętą w środę nowelą, sędzia Sądu Najwyższego albo sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który przeszedł w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia na podstawie obecnych przepisów, z dniem wejścia w życie tej nowelizacji powraca do pełnienia urzędu na stanowisku zajmowanym 3 kwietnia 2018 r. "Służbę na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego, albo sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego uważa się za nieprzerwaną" - głosi nowelizacja.

Nowela zakłada też, że jeśli na jej podstawie do pełnienia urzędu w Sądzie Najwyższym powrócił sędzia, który zajmował stanowisko I prezesa SN lub prezesa SN, kadencję uważa się za nieprzerwaną.

- Ze strony sędziów Sądu Najwyższego nie ma woli podwójnego pobrania odpraw, ani wzbogacenia się na tej sytuacji. Mogę uspokoić, że nikt nie weźmie nienależnej złotówki - tłumaczy w rozmowie z Onetem sędzia Michał Laskowski. Jak mówi rzecznik Laskowski, ws. odpraw dla sędziów zostanie wydane rozporządzenie przez ministra sprawiedliwości. - Rozporządzenie szczegółowo określi zasady zwrotu tych odpraw, czy ewentualnego ich rozliczenia - dodał.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego