- Zachowanie sędziego Macieja Nawackiego żartobliwie próbowałem komentować jako odpowiedź na gest pani speaker z Kongresu USA Nancy Pelosi, która podarła przemówienie prezydenta Trumpa. Siedzę na posiedzeniach KRS obok sędziego Macieja Nawackiego. Część zachowania mi się podoba, część nie podoba. Nie jestem uprawniony, nie będę rzucał kamieniem w kierunku swojego kolegi. Nie ukrywam - jesteśmy po imieniu. Ja bym nie podarł - stwierdził sędzia Mitera.

Jak wyjaśnił, bardzo sobie ceni głos środowiska.

- Mam zaszczyt być prezesem Sądu Rejonowego Warszawy Śródmieście, a tam nie ma osób, które byłyby zadowolone z funkcji jaką pełnię i reform, które sygnuję. Ale ja się wsłuchuję w ich głos. Sędziom z mojego sądu akurat nie podoba się taki typ zachowania i lepiej szukać kompromisu ze środowiskiem, koleżeństwem zawodowym. Ja szukam i staram się przekonywać. Nigdy konfrontacja nie idzie we właściwym kierunku. Nigdy nie jest za późno na dialog - dodał rzecznik KRS.

Posłuchaj całej rozmowy z rzecznikiem KRS: