Mężczyzna, który w sądzie rejonowym w Hudiksvall usłyszał zarzuty naruszenia prawa o obrzezaniu, znęcaniu się, i spowodowaniu obrażeń ciała, zaprzeczał oskarżeniom. Teraz otrzymał warunkowy wyrok i ma obowiązkowo przepracować na cele społeczne 180 godzin. Musi też zapłacić ofiarom i państwu odszkodowanie w łącznej wysokości 88 tys. sek. (36 tys. zł). Prokurator żądał dwóch lat więzienia i złoży apelację.
Mężczyzna nie posiada uprawnień lekarskich w Szwecji, jednak rodzicom chłopców powiedział, że zdobył wykształcenie w Syrii. Wykonywał też obrzezania (które stanowią rytuał w judaizmie i islamie) bez żadnego znieczulenia w domach rodzin chłopców.