Ma się tym zająć rada Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO), zgodnie z wnioskiem Kataru, który doświadczył blokady ze strony Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Bahrajnu i Egiptu.

Katar twierdzi, że te państwa naruszyły zobowiązania wynikające z konwencji chicagowskiej. One same chciały się zrzec jurysdykcji ICAO, ale nieskutecznie.