Gospodarczy zwrot rządu: Premier wraca do zapowiedzi z kampanii

Kolejny poślizg z rekonstrukcją. Premier wraca zaś do zapowiedzi z kampanii.

Aktualizacja: 29.09.2020 10:40 Publikacja: 28.09.2020 18:24

Mateusz Morawiecki przedstawił pomysły dla przedsiębiorców

Mateusz Morawiecki przedstawił pomysły dla przedsiębiorców

Foto: Piotr Molecki/East News

Rząd Mateusza Morawieckiego w najbliższych tygodniach ma skupić się na gospodarce i będzie wracać do tematów z kampanii wyborczej w 2019 roku. Jak przekonują nasi rozmówcy z PiS, sygnałem rozpoczęcia nowego etapu są poniedziałkowe deklaracje premiera. Zapowiedział m.in. wprowadzenie od 2021 r. estońskiego CIT z podwyższonym limitem 100 mln złotych. Rząd chce w ten sposób wrócić do piątki dla przedsiębiorców, która została zaprezentowana jesienią ubiegłego roku. Morawiecki mówił w poniedziałek o „niezmiennym celu”, jakim jest wsparcie dla przedsiębiorstw.

– Tak budujemy wiarygodność, co zaprocentuje w wyborach w 2023 r. – przekonuje jeden z naszych informatorów i dodaje, że w kolejnych tygodniach komunikatów dotyczących gospodarki ma być więcej.

Równolegle trwają ostatnie ustalenia co do personaliów oraz harmonogramu rekonstrukcji. W poniedziałek zaplanowano rozmowy ścisłych władz PiS w tej sprawie. Obecnie najbardziej prawdopodobne jest to, że powołanie nowego gabinetu odbędzie się na początku przyszłego tygodnia.

Napięty kalendarz prezydenta

Jeszcze w poniedziałek rano politycy PiS informowali, że do zmian w rządzie może dojść w środę. Później pojawił się jednak krótki komunikat rzecznika Kancelarii Prezydenta Błażeja Spychalskiego, który stwierdził, że ze względu na napięty kalendarz głowy państwa nie będzie to możliwe w nadchodzących dniach. Z kolei w czwartek i piątek premier Morawiecki będzie w Brukseli. Nowy rząd będzie mniejszy, odejdą też z niego niektórzy ministrowie. Na pewno ze stanowiskiem w resorcie rolnictwa pożegna się Jan Krzysztof Ardanowski, zmiany mają też dotyczyć Ministerstwa Edukacji i Nauki (połączonego z dwóch obecnie istniejących resortów).

Ardanowski sprzeciwił się ustawie o ochronie zwierząt, ale jego odejście z rządu było przesądzone już wcześniej. W poniedziałek radio RMF poinformowało, że może trafić do Kancelarii Prezydenta. O takim wariancie rozwoju sytuacji pisaliśmy już kilka tygodni temu, jednak znający sytuację nasi rozmówcy nie potwierdzają oficjalnie tych doniesień.

Jak już pisała „Rz”, priorytetem ma być powołanie do rządu większej liczby kobiet, ale nasi rozmówcy zastrzegają jednocześnie, że będzie to bardzo trudne. Nowy rząd ma być bardziej skonsolidowany, a wejście do niego prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego ma przyspieszyć procesy decyzyjne, usprawnić „polityczną logistykę PiS”. Jego obecność w rządzie sprawiłaby, że częste narady na Nowogrodzkiej przestałyby być potrzebne.

W Zjednoczonej Prawicy wróciła też sprawa podziału subwencji dla partii politycznych, które startowały z jednej listy, ale nie tworzyły formalnie koalicji. Jeszcze przed kryzysem w koalicji nową ustawę o subwencji zapowiadał publicznie m.in. europoseł Adam Bielan.

Nowe zasady też dla opozycji?

Opozycja spokojnie podchodzi do zmian w rządzie i wejścia do niego Jarosława Kaczyńskiego.

– Jesteśmy opozycją konstruktywną, w poniedziałek zaproponowaliśmy na przykład program pilnych działań w związku z rosnącą liczbą przypadków koronawirusa. Nie personalia, a konkretne projekty i działania mogą zmienić życie Polaków – mówi nam lider PSL–Koalicji Polskiej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Ludowcy w poniedziałek zaapelowali m.in. o zwołanie pilnego spotkania wszystkich sił politycznych w sprawie ochrony zdrowia.

O zmiany i ich konsekwencje dla opozycji zapytaliśmy też szefa klubu Lewicy Krzysztofa Gawkowskiego, który podkreśla znaczenie tego posunięcia.

– Wejście Kaczyńskiego do rządu jest jednym z najważniejszych zwrotów w historii Zjednoczonej Prawicy. Mało kto to dziś dostrzega. Warto zdać sobie sprawę, że środek ciężkości z partii zostanie przeniesiony wprost do rządu. I to spowoduje o wiele więcej konfliktów – mówi nam Gawkowski.

Pakiet podatkowy dla firm i budżet na 2021 rok >A16

Rząd Mateusza Morawieckiego w najbliższych tygodniach ma skupić się na gospodarce i będzie wracać do tematów z kampanii wyborczej w 2019 roku. Jak przekonują nasi rozmówcy z PiS, sygnałem rozpoczęcia nowego etapu są poniedziałkowe deklaracje premiera. Zapowiedział m.in. wprowadzenie od 2021 r. estońskiego CIT z podwyższonym limitem 100 mln złotych. Rząd chce w ten sposób wrócić do piątki dla przedsiębiorców, która została zaprezentowana jesienią ubiegłego roku. Morawiecki mówił w poniedziałek o „niezmiennym celu”, jakim jest wsparcie dla przedsiębiorstw.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Inwigilacja w Polsce w 2023 r. Sądy zgadzały się w ponad 99 proc. przypadków
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Ministrowie na "jedynkach" KO w wyborach. Mamy pełne listy
Polityka
Najdłuższy stażem europoseł z Polski nie będzie kandydował w wyborach do PE
Polityka
Donald Tusk: PiS i Konfederacja chcą wyprowadzić Polskę z UE
Polityka
Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Minister kultury wystartuje w wyborach do PE