Aktualizacja: 29.03.2021 21:00 Publikacja: 29.03.2021 21:00
Foto: shutterstock
Centra logistyczne i magazyny, firmy kurierskie i budowlane, a także zakłady spożywcze – to tam, jak oceniają agencje zatrudnienia, pracodawcy nadal muszą uzupełniać niedobory kadrowe pracownikami z zagranicy, w tym głównie z Ukrainy. Co prawda wywołany przez kryzys pandemii wzrost bezrobocia powiększył dostępność krajowych kandydatów do pracy, ale nie wszędzie. – W dużych aglomeracjach, gdzie wybór ofert pracy nadal jest spory, część firm także teraz odczuwa braki kadrowe – ocenia Tomasz Dudek, dyrektor zarządzający Otto Work Force w Europie Środkowej.
Są pokorni, nieroszczeniowi, pracowici, przygotowani na najgorsze warunki i najniższą płacę. Koreańczycy z Półno...
Różnice między oceną najbardziej atrakcyjnych pracodawców a firm, w których pracujemy, są teraz znacząco mniejsz...
Globalne przyspieszenie cyfryzacji pobudza unijny rynek pracy w IT. W ubiegłym roku liczba zatrudnionych tam pro...
Bezrobocie we Francji skoczyło w I kwartale 2025 r. o 8,7 proc. wobec IV kwartału 2024 r. - z 3,1 mln do 3,4 mln...
Wybór ofert pracy w HR jest teraz o połowę mniejszy niż w pierwszych latach po pandemii. I podobnie jak w IT, ro...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas