Rosyjski dziennik "Kommersant" podaje, że największą pulę pieniędzy zgarnęła Fundacja rozwoju szkół fizyki technicznej. Fundacja otrzymała prezydencki grant w wysokości 75 mln rubli (równowartość 3,7 mln złotych) na organizację Międzynarodowego Studenckiego Konkursu Programowania (ICPC). Organizatorzy imprezy twierdzą, że do Rosji zjedzie się ponad 1,5 tys. zagranicznych uczestników konkursu z 50 krajów. Fundacja tłumaczy, że Rosja obecnie cierpi na "deficyt specjalistów w branży IT".

Drugi najwyższy grant otrzymał narodowy festiwal teatralny "Złota maska", na przeprowadzenie którego Kreml przeznaczył 50 mln rubli (równowartość 2,5 mln złotych).

Co ciekawie na liście obdarowanych grantami znalazła się też rosyjska spółka "Wikimedia.ru", która otrzymała 8,4 mln rubli (około 420 tys. złotych). Celem projektu jest "nauczanie i motywowanie" studentów rosyjskich uczelni do pisania artykułów w rosyjskiej Wikipedii "o wielkich ludziach, który wnieśli wielki wkład w rozwój nauki, techniki, myśli filozoficznej, kultury i inne dziedziny działalności ludzkości". W rosyjskiej Wikipedii od lat toczy się prawdziwa wojna, zwłaszcza jeżeli chodzi o interpretację rosyjskich działań w 2008 roku w Gruzji, wydarzeń z 2014 na Krymie oraz tlącej się od ponad pięciu lat wojny w Donbasie.