Reklama

Nowy dialog z Ukrainą

Przez prawie 30 lat III RP nie stworzyła Polskiego Instytutu Historycznego w Kijowie, jaki proponował jeszcze Giedroyc. A wizyty polskich dziennikarzy na Wschodzie sponsorują... niemieckie fundacje.

Publikacja: 17.03.2019 18:13

Nowy dialog z Ukrainą

Foto: Adobe Stock

Czym dla Polski ma być Ukraina za 25 lat? Optymalnie – politycznym sojusznikiem w możliwie szerokim spektrum spraw, zakotwiczonym w strukturach NATO i UE, względnie w innych sojuszach, których Rzeczpospolita będzie uczestnikiem. Krajem, w którym polskie firmy będą mocno obecne, obie strony będą dla siebie kluczowymi partnerami handlowymi, a kultura polska będzie rozpowszechniona. Państwem, które odzyska okupowane przez Rosję tereny – Krym i część Donbasu.

Osiągnięcie tych celów zależy jednak nie tylko od sytuacji nad Dnieprem. Ważna jest też zdolność polskich środowisk, które doceniają znaczenie relacji z Ukrainą, do efektywnej pracy zarówno z polską opinią publiczną, jak i z politykami. A także od efektywnych działań dyplomatycznych państwa polskiego na Ukrainie.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Opinie polityczno - społeczne
Juliusz Braun: Rząd Donalda Tuska potrzebuje lepszej strategii, fakty nie mówią same za siebie
Opinie polityczno - społeczne
Roman Kuźniar: Powrót cielęcego proamerykanizmu
Opinie polityczno - społeczne
Kazimierz Groblewski: Edukacja zdrowotna, czyli po pierwsze nauczyciel, po drugie nauczyciel
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Bieda agenci z Telegrama atakują lotniska
Reklama
Reklama