Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 13.04.2016 09:23 Publikacja: 12.04.2016 22:00
2 zdjęcia
ZobaczFoto: Bloomberg
Zagraniczne dostawy żywności utrudni dekret czeskiego rządu nr 172/2015. Zgodnie z nim na 24 godziny przez przywozem do Czech importerzy świeżych owoców, warzyw, ziemniaków, win, maku i suplementów diety muszą podać m.in. klasę, jakość i wartość towarów oraz kraj pochodzenia, nazwę i adres producenta. O tych regulacjach polskie organizacje branżowe dowiedziały się z listu Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
– Sytuacja jest kuriozalna, gdyż dotyczy nie tylko importu z krajów trzecich, ale także towarów z terenu Unii Europejskiej, gdzie obowiązuje ich wolny przepływ – mówi „Rzeczpospolitej" Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności (PFPŻ). – Co więcej, to już kolejna regulacja wprowadzana przez Republikę Czeską. Poprzednia nowelizacja czeskiej ustawy o bezpieczeństwie żywności z 2014 r. dotyczyła mięsa i jego przetworów.
Polacy szukają sposobów na ograniczenie wydatków. Już trzech na czterech stara się oszczędzać na żywności, a pon...
W sobotę, 5 lipca, wejdą w życie nowe chińskie cła na brandy importowaną z Unii Europejskiej. W ostatniej chwili...
Główny Inspektorat Sanitarny podjął decyzję o wycofaniu z obrotu wielu rodzajów piwa smakowego polskiej firmy Al...
Wartość kawy sprzedanej w sklepach sięga już 7,7 mld zł rocznie, co oznacza wzrost o 700 mln zł w zaledwie dwa l...
To nie „wroga propaganda”, tylko oficjalne dane Moskwy: w Rosji rozpędza się kryzys żywnościowy. Załamała się pr...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas