Leopardy i kraby z lufami z Podkarpacia

Huta Stalowa Wola, producent artyleryjskich krabów i raków będzie produkować licencyjne lufy do czołgów Leopard 2.

Aktualizacja: 22.07.2021 06:16 Publikacja: 21.07.2021 21:00

Licencyjna produkcja luf L44 do leopardów 2 daje HSW nowe możliwości biznesowe

Licencyjna produkcja luf L44 do leopardów 2 daje HSW nowe możliwości biznesowe

Foto: Flying Camera/shutterstock

Warte ponad 50 mln zł inwestycje z ostatniej dekady pozwoliły HSW uruchomić najnowocześniejszą na świecie wytwórnię luf średnich i dużych kalibrów do armat od 30 do 155 mm, a także o długości powyżej 4,5 m.

W Europie oprócz Rosjan tak zaawansowane technologicznie produkty pozwalające uzbrajać czołgi, dalekosiężne działa, moździerze i całe spektrum systemów broni przeciwlotniczej czy morskiej oferują tylko największe koncerny w krajach NATO: francuski Nexter i niemiecki Rheinmetall.

To właśnie współpraca licencyjna z Rheinmetall Waffe Munition pozwoliła HSW szybko dogonić liderów unikalnej lufowej specjalizacji. W środę wieloletnią współpracę huty z Rheinmetallem przypieczętowało podpisanie umowy o licencyjnej produkcji luf kal. 120 mm do wyznaczających światowe standardy pancerne czołgów Leopard.

Polska jest jednym z największych w świecie użytkowników czołgów z rodziny Leo i modernizuje ich starszą wersję. Dyrektor zarządzający RWM Roman Koehne, przekazując w środę zbrojowni z Podkarpacia lufową licencję na 20 lat, nie wykluczył zamówień i biznesowej współpracy.

Jerzy Reszczyński, znawca broni artyleryjskiej, tłumaczy, że HSW w latach 70. i 80. XX w. produkowała tysiące licencyjnych luf czołgowych dla armii Układu Warszawskiego i na eksport, m.in. do rządzonego przez Saddama Husajna Iraku, a potem robiła lufy do moździerzy i dział użytkowanych przez polską armię. Jednak po raz pierwszy chodzi o produkcję luf najnowszej generacji o specjalnie utwardzanych ścianach i imponującej długości do 9 m.

Lufową rewolucję w HSW umożliwiły wieloletnie, konsekwentne inwestycje w przebudowę i modernizację specjalistycznych wydziałów. – Aby dokonać w firmie technologicznego skoku trzeba było wydać co najmniej 3 mln zł na przejmowanie unikalnych kompetencji i uczenie się rzadkiego fachu od najlepszych – zaznacza Monika Koniecko, rzecznik HSW.

Zdaniem ekspertów dzięki temu wyprzedziliśmy zachodnią konkurencję. A zastosowane w Hucie technologie i najwyższej klasy obrabiarki epoki cyfrowej to absolutny top w artyleryjskiej branży.

Warte ponad 50 mln zł inwestycje z ostatniej dekady pozwoliły HSW uruchomić najnowocześniejszą na świecie wytwórnię luf średnich i dużych kalibrów do armat od 30 do 155 mm, a także o długości powyżej 4,5 m.

W Europie oprócz Rosjan tak zaawansowane technologicznie produkty pozwalające uzbrajać czołgi, dalekosiężne działa, moździerze i całe spektrum systemów broni przeciwlotniczej czy morskiej oferują tylko największe koncerny w krajach NATO: francuski Nexter i niemiecki Rheinmetall.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Spółki muszą oszczędnie gospodarować wodą. Coraz większe problemy
Biznes
Spółka Rafała Brzoski idzie na miliard. InPost bliski rekordu
Biznes
Naprawa samolotu podczas lotu
Materiał partnera
Przed nami jubileusz 10 lat w Polsce
Materiał partnera
Cyfrowe wyzwania w edukacji