Niedawna wizyta w Polsce prezydenta Chin Xi Jipinga ma szerzej otworzyć chiński rynek na polski eksport. Byłaby to szansa na zredukowanie gigantycznego deficytu w polsko-chińskiej wymianie towarowej: w ubiegłym roku wyniósł on 20,3 miliarda euro.
Polska eksportuje do Chin wyroby metalurgiczne, maszyny i urządzenia oraz produkty przemysłu chemicznego. Ponadto samoloty, aparaturę elektryczną, kauczuk syntetyczny, wały napędowe, maszyny specjalistyczne. Zakres eksportu stale się rozszerza, bo rośnie np. zainteresowanie polską biżuterią, zwłaszcza z bursztynu. Natomiast za sprawą polskich firm w Hongkongu zwiększa się popyt na polskie wyroby kosmetyczne. Uznanie w Chinach zyskują także wyroby ze skóry, jachty, materiały budowlane, meble czy wyroby ze szkła. Teraz większe szanse ekspansji mają także producenci żywności.