67-letnia była doradczyni Oprah Winfrey nie przebiła się ze swoją kandydaturą. Przegrała z innymi politykami, którzy ubiegają się o nominację z ramienia Demokratów.

Marianne Williamson poinformowała, że nie jest w stanie "zdobyć tyle głosów, by wznieść rozmowę na wyższy poziom niż obecnie". 

Williamson, podobnie jak prezydent Donald Trump, nigdy wcześniej nie ubiegała się o publiczne stanowisko. Starała się wykorzystać swoją sławę jako punkt wyjścia do polityki.

Z rozbawieniem odebrano jej słowa sugerujące, że "mroczna siła psychiczna" grozi Ameryce, gdy w Białym Domu jest Donald Trump.

Ogłaszając swoje wycofanie, Williamson wyraziła nadzieję, że pozostali kandydaci będą kontynuować jej idee.